Globalny system ochrony praw autorskich

Opublikowany projekt porozumienia CETA rodzi wątpliwości, czy nie jest on kolejną próbą wprowadzenia niektórych rozwiązań znanych z odrzuconego przez Parlament Europejski porozumienia ACTA.

Przy stanowieniu prawa na poziomie globalnym towarzyszy zazwyczaj debata,  w której ścierają się różne poglądy dotyczące nie tylko ostatecznego kształtu przepisów ale także filozofii i kierunku planowanych zmian. Ostatnio trwa żywiołowa dyskusja na temat niektórych aspektów prawa własności intelektualnej. Zachodzi pytanie, na ile obecny kształt globalnych przepisów jest już przesądzony. Wiele osób zadaje sobie pytanie, czy Komisja Europejska wykorzystuje CETA (The Comprehensive Economic and Trade Agreement; porozumienie handlowe UE-Kanada) jako zamaskowany wstęp do przywrócenia ACTA (kontrowersyjnej umowy handlowej dotyczącej zwalczania obrotu towarami podrabianymi) z założeniem, że może w tym przypadku Parlament Europejski zaakceptuje te same zasady, które odrzucił wraz z ACTA. Dla przypomnienia ACTA to umowa między Australią, Kanadą, Japonią, Koreą Południową, Meksykiem, Maroko, Nową Zelandią, Singapurem, Szwajcarią i USA, do którego miała dołączyć UE. Podobnie jak w przypadku ACTA porozumienie CETA w założeniu ma ustanowić szereg regulacji prawnych o globalnym zasięgu. W ramach określonych w ACTA zasad i powstających struktur mogło do niej przystąpić każde państwo zainteresowane współpracą. Ciężko na tym etapie oceniać dalsze losy bilateralnej (dwustronnej) inicjatywy Kanady. Jeśli CETA zostałaby w takim kształcie przyjęta, ACTA nie byłaby wówczas nowym zagrożeniem – ale już tylko powieleniem funkcjonujących rozwiązań. Część osób uważa, że osoby przygotowujące CETA jedynie  skopiowały wcześniej już prawie pewny materiał z ACTA jako podstawę nowej umowy i nie zdążono jeszcze wprowadzić zmian. Trzeba jednak zwrócić uwagę, iż prace przebiegały w podobnym czasie, a więc zakładanie z góry że Parlament Europejski nie przyjmie ACTA nie mogło być pewnym założeniem. Pytanie budzi również, co było przyczyną, że Kanada przy podobnej treści porozumień CETA i ACTA  miała być stroną obydwu. Niezależnie od oceny powyższej sytuacji i jej przyczyn, widoczna jest obecnie duża aktywność na arenie międzynarodowej dotycząca  prawa autorskiego.

Zarówno ACTA jak i CETA są umowami międzynarodowymi, których ratyfikacje wymagałyby zgody wyrażonej w ustawie. Na zasadzie art. 91 ust. 2 Konstytucji RP w przypadku jakichkolwiek sprzeczności miałyby pierwszeństwo przed polskimi przepisami ustawowymi. Wcześniej, w przypadku ACTA był zarzut, iż szereg jej postanowień ograniczało sferę praw i wolności, a posługując się sformułowaniami bardzo ogólnikowymi i szerokimi nie nadają się do bezpośredniego stosowania. Tworzony przez nie wzorzec kontroli przepisów w takim kształcie utrudniałby poprzez swoją nieprecyzyjność, prawidłowe stosowanie. CETA jest zresztą nadal negocjowana i tak naprawę poza cząstkowymi rozwiązaniami jej aktualna treść nie jest znana, co wymusza wstrzymanie się z dalej idącymi osądami, w tym w zakresie jej związków z ACTA. Problematyka ochrony dóbr niematerialnych, w szczególności utworów w rozumieniu prawa autorskiego, stanowi zagadnienie istotne z punktu widzenia większości dziedzin współczesnej działalności gospodarczej zarówno w sferze krajowej, jak i przekraczającej granice państw. Szeroki katalog uprawnień o charakterze osobistym i majątkowym, przewidziany w przepisach polskiej Ustawy z 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (dalej u.p.a.) w szczególności wyposaża zainteresowanych w instrumenty dochodzenia swoich roszczeń w przypadku stwierdzenia naruszenia praw przez inny podmiot. Stanowiąc podstawowe narzędzie, zapisy ww. ustawy nie wyczerpują całości problematyki, same wskazując jednocześnie potrzebę sięgnięcia dalej. Zgodnie z art. 5 pkt 4 przepisy u.p.a. stosuje się do utworów chronionych na podstawie umów międzynarodowych, w zakresie, w jakim ich ochrona wynika z tych umów. W odróżnieniu od utworów polskiego autorstwa i tych, których twórcy są obywatelami państw członkowskich UE lub  EFTA (ang. European Free Trade Association; Europejskie Stowarzyszenie Wolnego Handlu), pozostałe utwory nieopublikowane po raz pierwszy na terytorium RP, bądź w języku polskim, będą podlegać ochronie na zasadach ustalonych w prawie międzynarodowym. Brzmienie przepisu wydaje się sugerować, iż ochrona takich utworów ma charakter ograniczony w stosunku do pozostałych przypadków, które objęte zostały pełnym zakresem stosowania polskiej ustawy. Biorąc jednak pod uwagę hierarchię źródeł prawa ustanowioną w Konstytucji, dopuszcza się sytuacje, w której ratyfikowana umowa międzynarodowa będzie przewidywać szerszy zakres ochrony i uprawnień twórczych niż aktualnie obowiązujące ustawodawstwo. Przykładem podpisania umowy międzynarodowej – ale bez jej późniejszej ratyfikacji – może być ACTA. Dla przypomnienia, po jej podpisaniu w Tokio (wraz z 22 innymi krajami UE) Polska wstrzymała ratyfikację ACTA, która następnie została odrzucona znaczną większością głosów w Parlamencie Europejskim.

Ustawa, definiując zakres przedmiotowy swojego obowiązywania, posługuje się w odniesieniu do wszystkich kategorii dzieł pojęciem utworu w rozumieniu art. 1 u.p.a. Odmienny zakres ochrony, przewidziany w stosunku do elementów chronionych na podstawie umów międzynarodowych, obowiązuje zatem wyłącznie w odniesieniu do kategorii stanowiących utwory w rozumieniu polskiego prawa autorskiego. W przypadku porozumień międzynarodowych wprowadzających odmienne zasady ochrony, a niedefiniujących pojęcia „utworu”, może dojść do sytuacji, w której elementy chronione w państwie obcym, będącym stroną porozumienia, nie będą podlegać w Polsce ochronie ze względu na brak elementów kwalifikujących pod zakres pojęcia utworu w prawie polskim. Z drugiej strony, umowa międzynarodowa, która zdefiniowałaby zakres podmiotowy swojego stosowania i została ratyfikowana, doprowadziłaby do rozszerzenia katalogu utworów z art. 1 u.p.a., niezależnie od zawartych w dalszej części ograniczeń i wyłączeń.

Brzmienie art. 5 pkt 4 u.p.a  jest więc szczególnego rodzaju wskazówką, odsyłającą do analizy regulacji międzynarodowych w przedmiotowym zakresie. Znajomość międzynarodowego systemu ochrony praw autorskich odgrywa istotne znaczenie nie tylko w odniesieniu do utworów obcych. Zgodnie z art. 7 u.p.a., jeżeli umowy międzynarodowe, których Rzeczpospolita Polska jest stroną, przewidują dalej idącą ochronę, niż to wynika z ustawy, do nieopublikowanych utworów obywateli polskich albo do utworów opublikowanych po raz pierwszy na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej lub równocześnie na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, albo opublikowanych po raz pierwszy w języku polskim – stosuje się postanowienia tych umów. Wprawdzie w obecnym stanie prawnym plany stworzenia globalnego systemu ochrony opartego na jednolitej regulacji nie wykraczają poza stadium koncepcji, jednak aktualne brzmienie przepisów nakazuje śledzić wszystkie relewantne regulacje prawne, ze względu na ich znaczenie dla obowiązującego zakresu ustawowej ochrony.

Paweł Zouner o wadliwych przepisach ustawy o ochronie praw lokatorów

Paweł Zouner, aplikant adwokacki Kancelarii Prawnej Chałas i Wspólnicy w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria przedstawia konkretne rozwiązania w zakresie dochodzenia swoich praw w ramach procedury odszkodowawczej wobec gminy.

Sytuacja dotyczy wielu właścicieli nieruchomości, którzy przez lata nie mają dostępu do swoich mieszkań, na skutek wadliwego przepisu ustawy o ochronie praw lokatorów. Chodzi o art. 14 ust. 6 ustawy o ochronie praw lokatorów, który stwierdza, że możliwość realizacji wyroku eksmisyjnego zostaje wstrzymana do momentu aż gmina złoży dłużnikowi ofertę zawarcia umowy najmu lokalu socjalnego. Ustawa nie przewiduje natomiast żadnego terminu końcowego wstrzymania postępowania egzekucyjnego. W konsekwencji, z uwagi na brak wystarczającej liczby lokali socjalnych, na realizację wyroku eksmisyjnego czeka się 5-6 lat, a w tym czasie właściciel nie ma dostępu do swojego mieszkania.

W wyroku eksmisyjnym sąd nakazuje gminie wyznaczenie lokalu socjalnego. Postępowanie egzekucyjne wszczęte po zakończeniu postępowania sądowego jest zawieszone do momentu wyznaczenia przez gminę tego lokalu socjalnego. W związku z tym eksmisja jest w praktyce niemożliwa bez wyznaczenia tego lokalu zastępczego. Niestety właściciel zmuszony jest do tego, żeby oczekiwać na decyzję gminy w tej sprawie – mówi Paweł Zouner.

Jak donosi Agencja Informacyjna Newseria Rzecznik Praw Obywatelskich skierował pismo do ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina, w którym podkreślił, że wspomniany przepis ustawy o ochronie praw lokatorów narusza konstytucyjne prawo własności oraz prawo do sądu, bo nie pozwala na realizację prawomocnego wyroku o eksmisję. Rzecznik zaapelował o zmianę przepisów i wpisanie do nich terminu, w jakim gmina musi dostarczyć lokal socjalny lokatorowi, na którym ciąży wyrok eksmisyjny.

Jednak prawo daje teraz właścicielowi mieszkania możliwość dochodzenia odszkodowania od gminy za czas, przez który niechciany najemca zajmuje bezprawnie jego lokal.

Można w tym wypadku dochodzić odszkodowania na zasadach ogólnych z art. 417 Kodeksu cywilnego, bo ustawa o ochronie praw lokatorów odsyła w tej sytuacji do przepisów kodeksowych – wyjaśnia Paweł Zouner. – Odszkodowanie to powinno obejmować przede wszystkim czynsz, jaki mógłby uzyskiwać właściciel w okresie, w którym bezprawnie zajmowany jest jego lokal oraz w niektórych przypadkach również opłaty dodatkowe związane z korzystaniem z lokalu. Oczywiście wszystkie te opłaty byłyby wyliczane w takim procesie odszkodowawczym na zasadach porównania hipotetycznych zysków z cenami rynkowymi.

Zanim jednak właściciel zdecyduje się skierować kroki do sądu, powinien pamiętać o zachowaniu określonej procedury.

– Pozwanie gminy z tytułu poniesionej szkody związanej z bezprawnym zajmowaniem mieszkania przez lokatora, który nie płaci czynszu, należałoby poprzedzić wystosowaniem do gminy przedsądowego wezwania do zapłaty, wskazując na podstawy prawne i okoliczności związane z poniesieniem tej szkody. Takie działanie należałoby podjąć przed wytoczeniem pozwu – tłumaczy Paweł Zouner.

Pozew wytacza się praktycznie wyłącznie gminie, bo to jej zaniechanie w dostarczeniu lokalu socjalnego stanowi podstawę do odpowiedzialności odszkodowawczej.

Przy czym ta odpowiedzialność nie jest oparta na zasadzie winy. W procesie nasz poszkodowany, właściciel lokalu, nie musi wykazywać winy gminy w niedostarczeniu lokalu socjalnego. Tym samym gmina nie może bronić się faktem, że takich lokali nie posiada – wyjaśnia Paweł Zouner.

Jak podaje Newseria na wykonanie czeka około 20-30 tysięcy wyroków eksmisyjnych.

Mec. Anna Bajerska w składzie jury Prix Galien – najważniejszego światowego konkursu farmacji i medycyny

Po raz pierwszy w Polsce 20 listopada br. podczas uroczystej gali w Hotelu Intercontinental w Warszawie,  obecności blisko 300 gości wręczono 5 złotych medali prestiżowego konkursu Prix Galien. Uhonorowano wybitne innowacyjne osiągnięcia dla wybitnych przedstawicieli świata farmacji i medycyny, zarówno firm jak i znamienitych naukowców w kategoriach: innowacyjny produkt leczniczy, innowacyjna praca badawcza, innowacyjny wyrób medyczny oraz innowacyjne rozwiązanie informatyczne dla medycyny.

Kancelaria Prawna Chałas i Wspólnicy jest partnerem prawnym tego prestiżowego konkursu. Mecenas Anna Bajerska reprezentowała Kancelarię, sprawując nadzór nad prawidłowym przebiegiem nominacji i wyboru laureatów. Podczas Gali mecenas Bajerska odczytała najważniejsze zapisy regulaminu, w tym zasady zgłoszeń i kwestie formalne.

Wśród gości byli przedstawiciele instytucji państwowych oraz ośrodków naukowych i medycznych z całego kraju oraz liczne grono reprezentantów firm farmaceutycznych i wyrobów medycznych. Przemówienia specjalne wygłosili m.in.: Sekretarz Fundacji Galien – Florence Mehl, oraz dr hab. Jacek Guliński, Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego).

Konkurs Prix Galien ma charakter międzynarodowy i jest corocznie przeprowadzany w 12 krajach: Francji, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Niemczech, Holandii, Belgii, Luksemburgu, Portugalii, Szwajcarii, Włoszech oraz Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Co dwa lata organizowana jest edycja międzynarodowa wyłaniająca spośród lokalnych zwycięzców innowacyjny produkt w skali globalnej. W roku 2012 Prix Galien odbył się po raz pierwszy również w Polsce, Grecji, Izraelu oraz Singapurze. Organizatorem polskiej edycji jest jedno z najstarszych wydawnictw naukowych na świecie Elsevier Urban&Partner.

Twórcą Prix Galien był francuski farmaceuta Roland Mehl, który ufundował nagrodę w 1970 roku. Z biegiem lat zyskała prestiż na świecie i obecnie stanowi jedno z najważniejszych wyróżnień w dziedzinie farmacji i medycyny, a jej ranga jest porównywana do Nagrody Nobla.

 

Cloud computing oraz umowy IT – dr B. Fischer prelegentem dwóch konferencji tematycznych.

15 listopada br. odbyły się dwie konferencje z zakresu nowoczesnych technologii i rozwiązań stosowanych w branży IT. Prelegentem na obydwu konferencjach był dr Bogdan Fischer, Radca prawny, Partner Kancelarii Prawnej Chałas i Wspólnicy.

Pierwsza z nich pt. „Zarządzanie własnością intelektualną
w przedsiębiorstwie”, której organizatorem była Nowoczesna Firma S.A. skierowana była do wszystkich tych, którzy w szeroko rozumianym biznesie interesują się regulacjami prawnymi i nowoczesnymi sposobami ochrony własności intelektualnej. W świetle intensywnego rozwoju nowych technologii
i innowacyjnych rozwiązań dla firm stale wzrasta znaczenie ochrony własności intelektualnej oraz związanych z nimi aspektów prawnych. Dr Fischer prezentował aspekty prawne ochrony własności intelektualnej w modelu cloud computing.

Druga konferencja „e-Administracja a UE” dotyczyła zamówień publicznych
na systemy informatyczne 7 Osi PO IG w Polsce oraz związanych z tym rozwiązań prawnych stosowanych w krajach UE. Organizatorem była Władza Wdrażająca Programy Europejskie w ramach  Projektu Systemowego
dla wspierania działań w zakresie budowy elektronicznej administracji Program Operacyjny Innowacyjna Gospodarka 7 Oś Priorytetowa.

Dr Fischer prowadził panel pn. „Zawieranie umów IT w ramach zamówień publicznych – podstawowe postanowienia umów IT ze szczególnym uwzględnieniem umowy wdrożeniowej”. Głównym tematem wystąpienia było omówienie specyficznych elementów umów IT oraz prokonkurencyjnych zasad konstruowania umów, w tym wdrożeniowej, z uwzględnieniem wymagań Prawa Zamówień Publicznych oraz rekomendacji Urzędu Zamówień Publicznych dotyczących udzielania zamówień publicznych na systemy informatyczne.

Mecenas wskazał  również na pułapki często pojawiające się
w związku z określaniem przedmiotu zamówienia. Odrębna część wystąpienia została poświęcona zoptymalizowaniu rozwiązań dotyczących praw autorskich
w umowach IT w związku z udzielaniem zamówień publicznych i ryzykom związanym z ich nieprawidłowym skonstruowaniem. Konferencja skierowana była do Instytucji zaangażowanych w realizację 7 Osi PO IG, w szczególności do beneficjentów projektów indywidualnych 7 osi priorytetowej PO IG Instytucji Zarządzającej – MRR, Instytucji Pośredniczącej – MAiC oraz Instytucji Wdrażającej – WWPE.

Dr Bogdan Fischer od kilku lat prowadzi szkolenia dotyczące aspektów prawnych cloud computing-u w tym m.in.:

  • prawa do prywatności przy realizacji projektów informatycznych w cloud computing-u
  • konstruowania umów cloud computing-u
  • prawnych aspektów przetwarzania danych (ze szczególnym uwzględnieniem danych osobowych) w cloud computingu
  • ryzyk prawnych związanych z transgranicznym przekazywaniem danych oraz aspektom ochrony własności intelektualnej w modelu cloud computing

Mec. Fischer jest ekspertem w różnych dziedzinach prawa, w tym m.in. prawie własności intelektualnej, prawie nowych technologii i ochrony informacji.

Dr Magdalena Malicka na konferencji ENERGETYKON 2012

15 listopada 2012 r. w Hotelu Sofitel odbyła się V Konferencja Problemowa ENERGETYKON 2012 Energia–Klimat–Gospodarka–Społeczeństwo. Konferencja była kontynuacją rozpoczętej
w ubiegłym roku debaty wybitnych przedstawicieli polskich organizacji, p
rzedsiębiorstw i instytucji naukowych oraz samorządowych.

Nie mogło tam zabraknąć również przedstawicieli naszego eksperckiego Zespołu ds. Energetyki. Zespól jak i Kancelarię reprezentowała dr Magdalena Malicka, która w swoim wystąpieniu zaprezentowała główne problemy nt. ustawowych obowiązków gminy w kontekście konfliktu pojawiającego się wokół oświetlenia ulicznego.

Dr Malicka w prezentacji przedstawiła następujące kwestie prawne:

  1. zadania gminy związane z zaopatrzeniem gminy w energię elektryczną, wynikające z ustawy o samorządzie gminnym oraz ustawy Prawo energetyczne,
  2. finansowanie oświetlenia ulicznego i pojawiające się procedury oraz bariery z tym związane,
  3. problemy gminy w przypadku kiedy nie jest ona właścicielem infrastruktury oświetleniowej, tj. brak możliwości organizowania przetargów na dostawę energii elektrycznej do celów oświetleniowych oraz konserwacja infrastruktury oświetleniowej,
  4. problematyka zmiany sprzedawcy energii elektrycznej przez gminę.

Konferencja była piątą edycją rozpoczętego w 2008 roku cyklu spotkań problemowych z zakresu rozwiązywania problemów sektora elektroenergetycznego. Organizatorem była Agencja Promocji Energii wraz z czasopismem „ENERGIA. Poradnik producenta i użytkownika”.