Jak chronić swój know-how

Czy każda informacja podlega ochronie?
Tajemnica przedsiębiorstwa, czyli tzw. „poufne know how”, oznacza tylko takie informacje, które jako całość lub w odpowiednim zestawieniu posiadają wartość gospodarczą oraz nie są powszechnie znane osobom z tej samej branży albo nie są dla nich  łatwo dostępne. Istotne jest również to, aby przedsiębiorca podejmował działania w celu utrzymania ich w poufności.
Czym jednak jest „wartość gospodarcza” tajemnicy? Jak rozumieć „powszechność” danej informacji i jej „dostępność”? O jakich „działaniach” celem utrzymania informacji w poufności mowa? Z odpowiedzi na powyższe pytania wyłania się definicja „know-how” przedsiębiorstwa, które podlega ochronie prawnej tylko wtedy, gdy wszystkie powyższe przesłanki zostaną spełnione.
Wartość gospodarczą posiadają tylko takie informacje, których ujawnienie, obiektywnie, ma realny albo przynajmniej potencjalny wpływ na sytuację ekonomiczną firmy. Oznacza to, że wartość gospodarczą posiadają zarówno informacje, które przysparzają firmie przychodów, jak i takie, których ujawnienie może narazić ją na straty, przynajmniej potencjalnie. Wartość gospodarczą posiada także informacja, która sama nie posiada wartości ale nabiera jej w zbiorze np.: sprofilowane bazy danych dotyczące klientów.
Powszechność informacji oznacza, że stosowanie przez przedsiębiorcę powszechnie znanych i oczywistych, nawet specjalistycznych, rozwiązań nie może być traktowane, jako tajemnica przedsiębiorstwa. Przedsiębiorca nie kontroluje bowiem w żaden sposób liczby i charakteru osób mających dostęp do należących do niego informacji. Tajemnicą przedsiębiorstwa może być za to zbiór informacji, które jakkolwiek samodzielnie są powszechnie znane osobom z danej branży, to już zebranie ich w określonym zestawieniu może tworzyć nową, wymierną wartość gospodarczą. Przykładem może być baza klientów i zebrane o nich informacje np.: ich preferencje zakupowe lub dane behawioralne umożliwiające adresowanie skuteczniejszej reklamy albo  pomagają budować z nimi odpowiednie relacje. Odpowiednie zarządzanie bazą klientów i wykorzystywanie zagregowanych danych na temat ich zachowań może stanowić realną przewagę konkurencyjną. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku procesu technologiczno-produkcyjnego danego produktu, gdy np.: konstrukcja urządzenia jest łatwa do rozpoznania, a jednak cały proces produkcyjny jest poufny, ponieważ składa  się na niego wiedza, doświadczenie oraz użyte środki i nakłady, które pozwoliły konkretnemu przedsiębiorcy na wykorzystanie powszechnie dostępnych informacji w unikatowy sposób. Proces budowy urządzenia, dokumentacja techniczna, określająca sposób produkcji, wykorzystane materiały – to wszystko składa się na „know-how” firmy.

Kto i jak może naruszyć tajemnicę przedsiębiorstwa?

Działanie celem utrzymanie tajemnicy oznacza, że przedsiębiorca powinien przedsięwziąć rozsądne kroki organizacyjne, prawne i techniczne, które w danych okolicznościach są niezbędne dla zachowania konkretnej informacji w tajemnicy. Przykładami może być np.: przechowywanie dokumentów w niedostępnym powszechnie miejscu, kontrola dostępu, zawarcie umów o poufności (tzw. NDA), ostrzeżenie na dokumentach lub korespondencji oraz wszelkiego rodzaju hasła i blokady informatyczne.
Naruszenie tajemnicy przedsiębiorstwa nie należy do rzadkości. Odpowiedzialność za takie naruszenie ponosi każda osoba fizyczna lub prawna, która bezprawnie pozyskała, wykorzystała lub ujawniła know-how” firmy. Mówimy wtedy o tzw. czynie nieuczciwej konkurencji. Czynem nieuczciwej konkurencji jest w szczególności pozyskanie tajemnic przedsiębiorstwa na skutek uzyskania nieuprawnionego dostępu, przywłaszczenia, kopiowania dokumentów lub kopiowania plików elektronicznych zawierających tajemnice przedsiębiorstwa lub umożliwiających wnioskowanie o jej treści. Odpowiedzialność karną za naruszenie ponosi każdy, kto wbrew ciążącemu na nim obowiązkowi, w stosunku do przedsiębiorcy, ujawnia innej osobie lub wykorzystuje we własnej działalności gospodarczej informację stanowiącą tajemnicę przedsiębiorstwa wyrządzając przy tym poważną szkodę przedsiębiorcy. Ma to zastosowanie również wobec osób, które biorąc udział w rozprawie lub w innych czynnościach postępowania sądowego dotyczącego roszczeń z tytułu czynu nieuczciwej konkurencji miały dostęp do poufnych informacji, a w postępowaniu została wyłączona jawność rozprawy.

Przykłady orzecznictwa polskich sądów:

  • Transferowanie przez pracownika dokumentów pracodawcy z jego serwera na prywatną pocztę elektroniczną może stanowić czyn nieuczciwej konkurencji;
  • Wszelkie informacje związane z udziałem przedsiębiorcy w postępowaniu sądowym stanowią tajemnicę przedsiębiorstwa. Ujawnienie informacji o toczących się postępowaniach może stanowić zagrożenie dla interesów przedsiębiorcy, chociażby ze względu na osłabienie jego wiarygodności, zmniejszenie zdolności kredytowej czy zdolności negocjacyjnej, co w konsekwencji może rzutować na zawieranie umów na korzystnych warunkach;
  • Obowiązek zachowania tajemnicy przedsiębiorstwa obejmuje zarówno osoby, które zobowiązały się do tego w sposób wyraźny, ale także tych, którzy nie zostali w sposób bezpośredni zobowiązani przez przedsiębiorcę do zachowania tajemnicy, a weszli w posiadanie cennych informacji i wiedzą o tym, że stanowią one tajemnicę przedsiębiorstwa;
  • Czyn nieuczciwej konkurencji może również stanowić bezprawne pozyskanie danych osobowych pracowników i przygotowanie na ich podstawie własnej oferty

Drugie Śniadanie VIP z mec. Uchańską już niebawem!

Zapraszamy szczególnie branżę Beauty, Wyrobów Medycznych, Spożywczą i Suplementów Diety.

Branża life science przyspiesza niemal z dnia na dzień. W ślad za nią próbuje podążać legislacja – z jednej strony odpowiadając na potrzeby branży i zmieniające się trendy, z drugiej mając na uwadze ochronę konsumentów. Jak odnaleźć się w dynamicznie zmieniającej się rzeczywistości i minimalizować ryzyka prawne? Jak radzić sobie z kolejnymi obciążeniami, w tym podatkowymi? 

Na te i na wiele innych pytań odpowie dr Joanna Uchańska, Partner, Radca Prawny, Szef Działu Life Science & Healthcare z Kancelarii Chałas i Wspólnicy, podczas najbliższego śniadania VIP Klastra Life Science, które odbędzie się już 14 lutego.

Poruszymy szereg zagadnień dotyczących następujących tematów:

Branża Beauty i medycyna estetyczna:

od roku obowiązuje nowa ustawa o produktach kosmetycznych. Od 1 lipca 2019 r. producenci kosmetyków są zobowiązani stosować nowe deklaracje marketingowe, jednak poważniejsze wyzwanie czeka branżę beauty od 26 maja tego roku. W przyszłym roku miną 3 lata od momentu przyjęcia przez Unię Europejską nowych przepisów dotyczących wyrobów medycznych. W tym roku dobiega końca okres przejściowy i pojawi się kolejna regulacja, która wprowadzi ważne zmiany dla branży medycyny estetycznej. Podczas spotkania opowiemy, dlaczego musi ona przygotować się na zaostrzone przepisy nadzoru i bezpieczeństwa. Wyjaśnimy meandry dyskusji o statusie zabiegów nieleczniczych z wykorzystaniem toksyny botulinowej, kwasu hialuronowego czy laserów IPL i produktów do mezoterapii. Opierając się na Rozporządzeniu Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) w sprawie wyrobów medycznych zostaną znacząco doprecyzowane dotychczasowe regulacje unijne w tym obszarze. W nowych przepisach, a dokładniej w Załączniku XVI, jest mowa o produktach i sprzęcie wykorzystywanych także do zabiegów estetycznych. Przeanalizujemy zatem status wypełniaczy na bazie kwasu hialuronowego, preparatów do mezoterapii, sprzęt do liposukcji, lipolizy lub lipoplastyki, laserów, a także lamp LED, soczewek kontaktowych czy produktów przewidzianych do całkowitego lub częściowego wprowadzenia substancji za pomocą igły. Na końcu zarekomendujemy możliwe środki do podjęcia zarówno przez producentów narzędzi i preparatów, w tym do użytku profesjonalnego, jak również przez podmioty prowadzące salony medycyny estetycznej. Udzielimy kilku cennych wskazówek, jak prowadzić wzorową dokumentację w gabinecie medycyny estetycznej w świetle nowych przepisów.

Podatki określone w projekcie ustawy o wyborach prozdrowotnych:

pod koniec 2019 roku Ministerstwo Zdrowia opublikowało Projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z promocją prozdrowotnych wyborów konsumentów. W projekcie zaproponowano m.in. nałożenie dodatkowej opłaty na:

1) napoje z dodatkiem monosacharydów, disacharydów, oligosacharydów, środków spożywczych zawierających te substancje oraz substancje słodzące;

2) napoje alkoholowe w opakowaniach o małej objętości (do 300 ml) czy

3) reklamę suplementów diety.

Najwięcej kontrowersji wzbudził podatek dotyczący reklamy suplementów diety. Opowiemy o jego najważniejszych mankamentach, a także obecnym statusie projektu. Przedstawimy, jakie założenia i tezy znalazły się w początkowym projekcie oraz dlaczego miały niewłaściwy kształt i kierunek.

Branża spożywcza i suplementowa:

Blok I będzie poświęcony najnowszym wiadomościom dotyczącym maksymalnych poziomów substancji i witamin w suplementach diety.

W ubiegłym roku Główny Inspektorat Sanitarny, w kolejnych transzach, określał maksymalne ilości witamin i składników mineralnych w suplementach dla osób dorosłych. Na zebraniu Zespołu ds. Suplementów Diety, działającym przy GIS, wskazano maksymalną ilość witaminy C, witaminy A, witaminy B12, kwasu foliowego, niacyny, manganu, żelaza czy cynku w zalecanej dziennej porcji w suplementach diety. Nowe uchwały spowodowały wiele wątpliwości wśród producentów na rynku. W jaki sposób należy się do nich stosować i czy w ogóle należy to zrobić? Co oznaczają one dla branży? Czy są wiążące, czy nie dla branży?

Blok II  będzie zawierał odniesienie do zasad oceny bezpieczeństwa składników dokonywanych przez Komisję Europejską i ponownego uruchomienia stosowania art. 8 Rozporządzenia 1925/2006 na przykładzie postępowania dotyczącego monakoliny K pozyskiwanej z czerwonego ryżu, aloesu i aloiny jako nośników hydroksyantracenów.

Czekamy na Państwa w piątek, 14 lutego 2020 roku, o godzinie 9:00, w restauracji Kolanko No 6, przy ul. Józefa 17 na krakowskim Kazimierzu!

Serdecznie zapraszamy do zapisów przez: formularz

Nasza opinia o ochronie prawnej nazwiska Grety Thunberg

W samym fakcie zgłoszenia powyższych znaków nie byłoby niczego zaskakującego poza jednym – zakresem żądanej ochrony. W dokumentacji czytamy, iż fundacja „The Greta Thunberg and Beata Ernman Foundation” na rzecz której zgłoszono w/w znaki towarowe, oczekuje udzielenia ochrony w zakresie nie tylko nauczania, promocji, badań i innych działań na rzecz klimatu – co byłoby dość naturalną konsekwencją działań Grety Thunberg – ale także w zakresie usług o charakterze wyraźnie komercyjnym i handlowym, takich jak: ubezpieczenia, działalność finansowa, bankowość, nieruchomości, administrowanie działalnością gospodarczą, projektowanie i rozwój sprzętu komputerowego i oprogramowania. Nazwiska osób mogą podlegać ochronie jako znak towarowy, w szczególności słowny znak towarowy. Jednocześnie przepisy ograniczają w pewnym sensie zakres ochrony znaków towarowych wskazując, iż udzielenie ochrony na znak towarowy nie daje uprawnień do zakazywania używania w obrocie zarówno nazwiska jak i adresu osób fizycznych. Innymi słowy, rejestracja znaku towarowego w postaci nazwiska, nie uprawnia właściciela takiego znaku do zakazywania innym osobom używania ich własnych nazwisk – mec. Maciej Priebe, rzecznik patentowy, partner kancelarii Chałas i Wspólnicy.