Czy pracownik odpowiada za uszkodzenie służbowego sprzętu?

Czy pracodawca może zażądać odszkodowania jeśli pracownik (samorządowy) zepsuje sprzęt służbowy, np. komórkę, laptopa, samochód?

Zasadnicze uprawnienia i obowiązki pracowników samorządowych w zakresie prawa pracy określa ustawa z dnia 21 listopada 2008r. o pracownikach samorządowych (Dz. U. Nr 223, poz. 1458). Przepisy tego aktu normatywnego nie regulują jednak zasad odpowiedzialności pracowników związanych z używaniem w toku pracy składników mienia pracodawcy, w szczególności zasad odpowiedzialności odszkodowawczej pracowników. W powyższym bowiem zakresie, na podstawie art. 43 ust. 1 ustawy o pracownikach samorządowych, zastosowanie znajdą właściwe przepisy kodeksu pracy. Odpowiedzialność pracownika za szkodę wyrządzoną pracodawcy regulują przepisy art. 114-122 k.p. Przesłankami uzasadniającymi odpowiedzialność materialną pracownika za szkody wyrządzone pracodawcy są: – zaistnienie szkody, przy czym jej zakres sprowadza się do rzeczywistej straty poniesionej przez pracodawcę, – bezprawne i zawinione (w formie umyślnej lub nieumyślnej) zachowanie się pracownika, – związek przyczynowy między bezprawnym i zawinionym działaniem lub zaniechaniem pracownika a zaistniałą szkodą. Niewykonanie lub nienależyte wykonanie jakiegokolwiek obowiązku pracowniczego, którego wynikiem jest szkoda pracodawcy, powoduje odpowiedzialność pracownika. Pracownik ponosi odpowiedzialność jedynie za własne zachowanie, którym wyrządził szkodę. Wina pracownika może przybrać postać winy umyślnej, to znaczy celowego zachowania zmierzającego do wyrządzenia szkody albo winy nieumyślnej, w postaci rażącego niedbalstwa lub niedołożenia należytej staranności względnie lekkomyślności. Pracownik ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną pracodawcy tylko w przypadku, gdy uchybienie obowiązkom pracowniczym pozostaje w normalnym związku przyczynowym z powstaniem szkody (art. 115 k.p.). Forma winy pracownika ma wpływ na wysokość odszkodowania. W przypadku nieumyślnej winy pracownika, odszkodowanie na rzecz pracodawcy ustala się w wysokości wyrządzonej szkody, nie może ono przewyższać kwoty trzymiesięcznego wynagrodzenia przysługującego pracownikowi w dniu wyrządzenia szkody. Jeżeli pracownik umyślnie wyrządził szkodę pracodawcy, jest obowiązany do jej naprawienia w pełnej wysokości. Należy podkreślić, że regulacja k.p. w zakresie szkody wyrządzonej pracodawcy będzie miała zastosowanie jedynie w przypadku, gdy szkoda jest następstwem działania lub zaniechania pracownika w ramach obowiązków, wynikających z łączącego strony stosunku pracy.

Czy przydzielając sprzęt służbowy można przenieść część odpowiedzialności za niego na pracownika?

Kodeks pracy poza odpowiedzialnością pracownika za szkodę wyrządzona pracodawcy, wprowadza szczególny reżim odpowiedzialności za mienie powierzone pracownikowi. Pracownik, któremu powierzono mienie z obowiązkiem zwrotu albo do wyliczenia odpowiada, zgodnie z art. 124 § 1 i § 2 k.p., w pełnej wysokości za szkodę w tym mieniu.

Mieniem powierzonym pracownikowi są zgodnie z art. 124 § 1 pkt. 1 i 2 pieniądze, papiery wartościowe lub kosztowności, narzędzia i instrumenty lub podobne przedmioty, a także środki ochrony indywidualnej oraz odzież i obuwie robocze. Na podstawie art. 124 § 2 k.p. można powierzyć pracownikowi także inne mienie. W konsekwencji pracodawca może powierzyć pracownikowi np. telefon komórkowy lub laptop z obowiązkiem zwrotu.

Koniecznym warunkiem odpowiedzialności w omawianym reżimie jest powierzenie pracownikowi mienia. W przypadku sprzętu służbowego dla uznania, że doszło do powierzenia mienia wystarczy, według poglądów wyrażonych w orzecznictwie, pokwitowanie przyjęcia sprzętu przez pracownika. Przesłanki odpowiedzialności pracownika za powierzone mienie są tożsame z przesłankami określonymi w art. 114 – 115 k.p. Inaczej jednak rozkłada się ciężar dowodu zaistnienia przesłanek. Na podstawie art. 124 § 3 k.p. w zw. z art. 116 k.p. pracodawca jest zobowiązany wykazać fakt powstania szkody w mieniu powierzonym oraz jej wysokości. W zakresie pozostałych przesłanek tj. bezprawności, winy i związku przyczynowego między zawinionym działaniem lub zaniechaniem pracownika a szkodą, przepis art. 124 § 3 k.p. statuuje domniemanie zaistnienia wymienionych przesłanek. Pracownik może więc uwolnić się od odpowiedzialności za szkodę tylko wtedy, gdy wykaże, że szkoda powstała z przyczyn od niego niezależnych, a w szczególności, wskutek niezapewnienia przez pracodawcę warunków umożliwiających zabezpieczenie powierzonego mienia. Pracownicy mogą również na podstawie umowy przyjąć wspólną odpowiedzialność materialną za mienie powierzone im łącznie. W przypadku zawarcia umowy o wspólnej odpowiedzialności, każdy z pracowników odpowiada za szkodę w mieniu powierzonym w częściach określonych w umowie.

Wygraliśmy dla Leo!

Leo Beenhakker wygrał proces o ochronę dóbr osobistych. Sąd w Poznaniu przychylił się do żądań powoda, wniesionych przez reprezentującego go mecenasa Bogdana Fischera z Chałas i Wspólnicy Kancelaria Prawna. Sąd uwzględnił wszystkie postulaty, jakie zostały zgłoszone przez pełnomocnika Leo Beenhakkera i orzekł zapłatę zadośćuczynienia przez R.Osucha w wysokości 75 000 zł. Treść wyroku w sprawie, począwszy od potwierdzenia naruszenia, a kończąc na zasądzeniu kwoty zadośćuczynienia w wysokości żądanej przez stronę powodową, określić należy jako niewątpliwy sukces zespołu Chałas i Wspólnicy Kancelaria Prawna.

Szczyt Przedstawicieli Działów Rejestracji Firm Farmaceutycznych 2009

10-11.02.2009

Rafał Pelc, szef Departamentu Farmaceutycznego, uczestnik prac nad nowelizacjami ustawy Prawo farmaceutyczne, był prelegentem na Konferencji organizowanej w ramach III edycji corocznego Szczytu Przedstawicieli Działów Rejestracji Firm Farmaceutycznych (Annual Registration Summit 2009).

Kongres ten uznawany jest za najważniejsze wydarzenie w branży farmaceutycznej. Ekspert wygłosił w jego trakcie prelekcję poświęconą zmianom w nowelizacji Prawa Farmaceutycznego i odnoszących się do niego rozporządzeń wykonawczych.
Rafał Pelc mówił o nowych zasadach dotyczących reklamy oraz o tym, jak po nowelizacji kształtowały się będą ceny leków. W swoim wykładzie poruszył także niezmiernie istotne kwestie związane z dopłatami za dopuszczenie do obrotu produktów leczniczych oraz z ograniczeniami o charakterze antykoncentracyjnym. Przedstawił nowości w uregulowaniach prawnych dotyczące produktów leczniczych dostępnych w placówkach obrotu pozaaptecznego. Swój niezmiernie bogaty wykład ekspert podsumował wywodami na temat konsekwencji, jakie niosą za sobą zmiany w prawie farmaceutycznym.

Prawo podatkowe może działać wstecz

Ustawa o podatku od spadków i darowizn obowiązująca do końca 2006 roku dopuszczała zwolnienie z tego podatku nabycie nieruchomości, jeżeli nabywca sprawował przez co najmniej dwa lata opiekę nad wymagającym takiej opieki spadkodawcą, na podstawie umowy zawartej z nim przed organem gminy. Przepisy te zostały zmienione 1 stycznia 2007 r. w aspekcie formalnym, warunkującym zwolnienie. Aby móc skorzystać ze zwolnienia, nie wystarczy samo zawarcie wspomnianej umowy. Dodatkową przesłanką jest konieczność sprawowania opieki przez okres dwóch lat od momentu podpisania umowy oraz wymóg zawarcia jej w formie pisemnej z podpisem notarialnie poświadczonym.

PAWEŁ JABŁONOWSKI

dyrektor Departamentu Podatkowego Chałas i Wspólnicy Kancelaria Prawna Rodzi się pytanie, co w sytuacji, gdy nastąpi nabycie spadku u osoby, która zawarła umowę o opiekę jeszcze na gruncie stanu prawnego obowiązującego przed 1 stycznia 2007 r., zachowując wszelkie wymogi formalne uzyskania prawa do ulgi, wynikające z poprzednio obowiązującego stanu prawnego? Zasady dotyczące interpretacji przepisów, a także zasady logiczne nakazują sądzić, że taka zmiana nie powinna mieć wpływu na przypadki praw nabytych. Praktyka organów podatkowych wygląda niestety odmiennie. W swoich decyzjach potrafią one uznać, że zmiana przepisów, nawet w sytuacji, kiedy podatnik uzyskał w poprzednim stanie prawnym prawo do zwolnienia z podatku od spadków i darowizn, nie uprawnia do zwolnienia od tego podatku. Ich zdaniem brak jest przepisów przejściowych, które umożliwiałyby przejście takich uprawnień, a stan prawny należy oceniać według momentu powstania obowiązku podatkowego.
Należy zauważyć, że przepisy ustawy zmieniającej ustawę o podatku od spadków i darowizn wskazują, które przepisy powinno się stosować do konkretnego stanu faktycznego, w odniesieniu do momentu nabycia własności rzeczy lub praw majątkowych. Nie regulują one jednak kwestii, które przepisy należy stosować w odniesieniu do momentu spełnienia wymogu formalnego (podpisanie umowy o sprawowanie opieki przed organem gminy), o którym mowa wyżej, warunkującego zastosowanie ulgi. Wobec tego prawo do zastosowania ulgi powinno być oceniane z punktu widzenia momentu spełnienia przesłanek, warunkujących prawo do jej zastosowania, a więc przepisów obowiązujących do 31 grudnia 2006 r. Aspekt formalny stosowania przedmiotowej ulgi jest poza sferą powstania obowiązku podatkowego w tym podatku, czyli chwilą przyjęcia spadku. Przepisu przejściowego, który dotyczy momentu przejścia własności rzeczy i praw majątkowych, nie powinno się stosować do zdarzeń prawnych, takich jak zawarcie umowy o opiekę. Jest to już sfera spoza momentu powstania obowiązku podatkowego. Podejście prezentowane przez organy powodowałoby, że osoby, które zawarły takie umowy, musiałyby zmieniać ich formę po wejściu w życie znowelizowanych przepisów. W wielu przypadkach, mimo zmiany formy umowy, podatnicy mogliby nigdy nie uzyskać zwolnienia, bowiem okres dwóch lat od momentu dochowania właściwej formy nie zdążyłby upłynąć.
Prezentowane przez organy podatkowe podejście podważa poczucie bezpieczeństwa podatników oraz godzi w zaufanie do organów państwa działających przecież na podstawie przepisów prawa. Ponadto wprowadza wykładnię sprzeczną z podstawową zasadą prawa podatkowego niedziałania tego prawa wstecz. Jest oczywiste, że taki stan rzeczy nie może się utrzymać.