Bezprawne wykorzystywanie cudzej renomy nie popłaca

Nazwa przedsiębiorcy powinna dostatecznie odróżniać ją od innych i nie wprowadzać klientów w błąd. Niestety, zdarzają się sytuacje, w których nowo powstały podmiot chce zaistnieć, wykorzystując renomę innego przedsiębiorstwa. Na szczęście, prawo daje wiele możliwości ochrony przed nieuczciwymi amatorami wykorzystywania cudzych marek.

Z chwilą rejestracji własnej działalności gospodarczej czy zakładania spółki wprowadza się na rynek nową markę. Początkowo buduje się ją poprzez nazwę (firmę) przedsiębiorcy. Ta podlega szczególnym wymogom co do swoich składników, np. firmą osoby prawnej jest jej nazwa, która obok elementów obowiązkowych może zawierać dowolne oznaczenia, np. fantazyjne elementy, które z czasem współtworzą jej renomę na rynku. Jednocześnie przedsiębiorca, używając swojej firmy w obrocie, może wprowadzić szereg powiązanych z firmą oznaczeń w postaci znaków towarowych używanych do oznaczenia już nie samego przedsiębiorstwa, ale jego towarów lub usług. Często renomowane marki to jednocześnie nazwa przedsiębiorcy i jego produktów np. Coca-Cola, Nokia, Nike, ale równie często spotyka się takie, które są wyłącznie lub głównie firmą przedsiębiorcy np. Tesco, Biedronka, Polsat, TVN.

Firma przedsiębiorcy podlega ochronie prawnej przewidzianej w Kodeksie cywilnym oraz w innych przepisach prawa, które uwzględniają jej szczególny charakter, doniosłość w obrocie i wprowadzają szereg wymogów zarówno w zakresie jej tworzenia, jak i jej późniejszego stosowania. Firma podlega również obowiązkowemu ujawnieniu w rejestrze przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego (dotyczy spółek prawa handlowego) albo w ewidencji działalności gospodarczej (w przypadku osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą). To organ rejestrowy prowadzi wstępną kontrolę w zakresie dopuszczalności pojawienia się na rynku nowej firmy i powinien odmówić rejestracji, gdy nowy uczestnik obrotu narusza przepisy prawa firmowego, oznaczając swoją działalność z zagrożeniem prawa do firmy innego przedsiębiorcy.

Jedyna i niepowtarzalna

Podstawową funkcją firmy jest identyfikacja przedsiębiorcy wśród uczestników obrotu gospodarczego tj. innych przedsiębiorców i konsumentów. Dlatego też firma powinna odróżniać się dostatecznie od firm innych przedsiębiorców prowadzących działalność na tym samym rynku. Pojęcie tego samego rynku nie zostało doprecyzowane w przepisach, ale przyjęta interpretacja pozwala na uznanie, że rynek należy oznaczyć z uwzględnieniem zarówno terytorialnego zasięgu działania danego przedsiębiorcy, jak i przedmiotu tej działalności (np. rynek lokalny w branży ubezpieczeń czy krajowy rynek sprzedaży detalicznej sprzętu sportowego). Jednocześnie firma nie może wprowadzać w błąd, w szczególności co do osoby przedsiębiorcy, przedmiotu i miejsca jego działalności czy też źródeł zaopatrzenia. Taki zakaz ma minimalizować nieuczciwą konkurencję pomiędzy przedsiębiorcami oraz chronić prawa konsumentów. Oceniając, czy w odniesieniu do konkretnej firmy można postawić zarzut braku dostatecznego odróżnienia czy też zidentyfikować ryzyko wprowadzenia w błąd, przyjmuje się wiedzę i orientację przeciętnego uczestnika obrotu.

Dobre skojarzenia – tak. Ale nie z inną firmą.

Nowa firma zasadniczo nie powinna w oczach zwyczajnego odbiorcy budzić nieuzasadnionych skojarzeń z innym przedsiębiorcą. Zdarza się, że na tym samym rynku pojawiają się firmy o bardzo zbliżonych brzmieniach, np. sprawa nowo utworzonej spółki działającej pod firmą Polska Mennica Narodowa, która, jak donosi prasa, ma wybić numizmat z wizerunkiem Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, podczas gdy na rynku istnieje spółka pod firmą Mennica Narodowa S.A., wybijająca monety na zlecenie NBP. Wstępnie analizując ten przypadek łatwo zauważyć, że brzmienie obu firm jest bardzo zbliżone, a rynek działania, zarówno terytorialny, jak i przedmiotowy, wydaje się tożsamy – zatem ryzyko wprowadzenia w błąd uczestników obrotu co do osoby przedsiębiorcy znaczne. Oczywiście do ostatecznej oceny, czy w tym przypadku doszło do naruszenia prawa firmowego, konieczna byłaby dokładna analiza okoliczności faktycznych, których nie znamy, ale przykład ten pozwala na zrozumienie istoty wymogów prawa firmowego.

Zagrożenie prawa przedsiębiorcy do firmy ze strony innych uczestników obrotu może pojawić się zarówno na etapie rejestracji nowej firmy (nowego przedsiębiorcy), jak i w toku prowadzenia działalności przez przedsiębiorcę. W pierwszym przypadku właściwą kontrolę powinien prowadzić odpowiedni organ rejestrowy, weryfikując, czy nowa firma spełnia wymogi Kodeksu cywilnego i innych stosownych przepisów prawa, w tym w zakresie ewentualnego naruszenia prawa do firmy już istniejących przedsiębiorców. W drugim zaś przypadku, przedsiębiorca sam powinien podejmować czynności prawne w razie, gdy jego prawo do firmy zostało zagrożone lub naruszone cudzym bezprawnym działaniem.

Masz prawo do ochrony

Na podstawie Kodeksu cywilnego przedsiębiorca może żądać zaniechania działania zagrażającego jego prawom do firmy, np. zaprzestania używania całej lub części własnej nazwy w nazwie innego przedsiębiorcy. Natomiast w razie dokonanego naruszenia może także domagać się usunięcia jego skutków, złożenia oświadczenia lub oświadczeń w odpowiedniej treści i formie (np. w prasie), naprawienia na zasadach ogólnych szkody majątkowej lub wydania korzyści uzyskanej przez osobę, która dopuściła się naruszenia – co może być szczególnie ważne przy bezprawnym wykorzystaniu cudzej renomowanej marki.

Niezależnie od powyższego, bezprawne wykorzystywanie chociażby jednego z członów nazwy innego przedsiębiorcy może być traktowane jako czyn nieuczciwej konkurencji. Jest nim bowiem działanie sprzeczne z prawem lub dobrymi obyczajami, które zagraża lub narusza interes innego przedsiębiorcy lub klienta, np. oznaczenie przedsiębiorstwa, które może wprowadzić klientów w błąd co do jego tożsamości, używanie cudzej firmy, nazwy, skrótu literowego lub innego charakterystycznego symbolu wcześniej używanego zgodnie z prawem do oznaczenia innego przedsiębiorstwa.

Czyny nieuczciwej konkurencji

W ramach ochrony prawa do firmy przewidzianej w ustawie o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji przedsiębiorca, którego interes został zagrożony lub naruszony, może w powyższych okolicznościach żądać: zaniechania niedozwolonych działań, usunięcia ich skutków, złożenia jednokrotnego lub wielokrotnego oświadczenia odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie, naprawienia wyrządzonej szkody, na zasadach ogólnych. Może też domagać się wydania bezpodstawnie uzyskanych korzyści, na zasadach ogólnych czy zasądzenia odpowiedniej sumy pieniężnej na określony cel społeczny związany ze wspieraniem kultury polskiej lub ochroną dziedzictwa narodowego – jeżeli czyn nieuczciwej konkurencji był zawiniony. Sąd, na wniosek uprawnionego przedsiębiorcy, może orzec również o wyrobach, ich opakowaniach, materiałach reklamowych i innych przedmiotach bezpośrednio związanych z popełnieniem czynu nieuczciwej konkurencji, np. tych, na których uwidoczniono niedopuszczalną prawnie firmę. W szczególności sąd może orzec ich zniszczenie lub zaliczenie na poczet odszkodowania.

Ochrona przyznana przez ustawę o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji pozostaje w ścisłym związku z prawem do firmy określonym w przepisach Kodeksu cywilnego. Roszczenia są ze sobą zbieżne. W uproszczeniu zasada jest taka – jedna firma oznacza jednego przedsiębiorcę – przedsiębiorcy muszą posiadać firmy dostatecznie odróżniające się wzajemnie i niewprowadzające klientów w błąd. Ewentualne powiązania prawne pomiędzy różnymi przedsiębiorcami uzasadniają niekiedy korzystanie przez nich z jednej firmy. Przedsiębiorca może bowiem zgodnie z prawem upoważnić innego przedsiębiorcę do korzystania ze swej firmy, jeżeli nie wprowadza to w błąd, np. firma typu Mc Donald’s przy umowach franczyzowych.

Prawo ochronne na znak towarowy

Firma staje się często oznaczeniem nie tylko samego przedsiębiorcy, ale sprzedawanych przez niego towarów lub świadczonych usług. Wówczas pełni nie tylko rolę identyfikacyjną i odróżniającą przedsiębiorcę w obrocie, ale staje się znakiem towarowym/marką określającą dany towar lub usługę.

Znak towarowy jest niezmiernie istotnym elementem budowania marki przedsiębiorcy i może mieć wysoką wartość majątkową. Stanowi go, często oprócz samego oznaczenia słownego (np. firmy), określony znak graficzny, który poprzez swój wygląd jest bardziej przyjazny i rozpoznawalny dla klientów przedsiębiorcy, a tym samym lepiej spełnia swoją rolę marketingową i reklamową. Znakiem towarowym może być w szczególności wyraz, rysunek, ornament lub kompozycja kolorystyczna wkomponowane w nazwę przedsiębiorcy. Na znak towarowy przyznawane jest prawo ochronne, przez które nabywa się prawo wyłącznego używania znaku towarowego w sposób zarobkowy lub zawodowy na określonym obszarze. Oznacza to, że przedsiębiorca posiadający prawa do firmy staje się jednocześnie podmiotem praw ochronnych na znak towarowy tożsamy z firmą lub którego jednym z elementów jest firma. Uzyskuje niejako podwójną ochronę swojej firmy. Używanie znaku towarowego polega w szczególności na: umieszczaniu tego znaku na towarach objętych prawem ochronnym lub ich opakowaniach, oferowaniu i wprowadzaniu tych towarów do obrotu, a także oferowaniu lub świadczeniu usług pod tym znakiem. Polega też na umieszczaniu znaku na dokumentach związanych z wprowadzaniem towarów do obrotu lub związanych ze świadczeniem usług oraz posługiwaniu się nim w celu reklamy.

Bezprawne użycie znaku towarowego

Naruszenie prawa ochronnego na znak towarowy polega na bezprawnym używaniu w obrocie gospodarczym znaku identycznego do zarejestrowanego znaku towarowego w odniesieniu do identycznych towarów, np. gdyby użyć znaku „Coca-Cola” do podobnego w smaku napoju innego przedsiębiorcy. Może również polegać na bezprawnym używaniu znaku identycznego lub podobnego do zarejestrowanego znaku towarowego w odniesieniu do towarów identycznych lub podobnych, jeżeli zachodzi ryzyko wprowadzenia odbiorców w błąd. Obejmuje ono w szczególności ryzyko skojarzenia znaku ze znakiem towarowym zarejestrowanym, np. użycie oznaczenia „addadis” do obuwia innego producenta niż uprawniony do znaku towarowego „adidas”). Naruszenie prawa ochronnego na znak towarowy polega też na bezprawnym używaniu w obrocie znaku identycznego lub podobnego do renomowanego znaku towarowego, zarejestrowanego w odniesieniu do jakichkolwiek towarów, jeżeli takie używanie może przynieść używającemu nienależną korzyść lub być szkodliwe dla odróżniającego charakteru bądź renomy znaku wcześniejszego.

Przedsiębiorca, którego prawo ochronne na znak towarowy zostało naruszone, może żądać od osoby, która je naruszyła: zaniechania naruszania, wydania bezpodstawnie uzyskanych korzyści, a w razie zawinionego naruszenia również naprawienia wyrządzonej szkody. Sąd, rozstrzygając o naruszeniu praw ochronnych na znak towarowy, może orzec, na wniosek uprawnionego, o podaniu do publicznej wiadomości części albo całości orzeczenia lub informacji o orzeczeniu, w sposób i w zakresie określonym przez sąd.

W sytuacji, gdy firma przedsiębiorcy jest jednocześnie znakiem towarowym, którym oznacza się towary lub usługi, możemy mieć do czynienia z kolejnym czynem nieuczciwej konkurencji, tj. takim oznaczeniem towarów lub usług, które może wprowadzić klientów w błąd co do ich pochodzenia. Może bowiem u uczestnika obrotu powstać nieuzasadnione wrażenie, że dany towar pochodzi od innego niż w rzeczywistości producenta.

Nazwa – firma – znak towarowy – marka: oprócz zwykłej funkcji identyfikującej i odróżniającej przedsiębiorcę lub jego towary i usługi na rynku, stanowi też potencjał do budowania renomy firmy. Warto chronić ją tak, jak dba się o własne nazwisko.

Posted in Bez kategorii

Co lepiej chroni – prawo z patentu czy tajemnica przedsiębiorstwa?

Na sukces rynkowy firm wpływa m.in. wdrażanie innowacyjnych rozwiązań zapewniających im przewagę konkurencyjną. To zwykle długotrwały i kosztowny proces. Dlatego, dążąc do minimalizacji ryzyka utraty spodziewanych korzyści, firmy wykorzystują instrumenty chroniące poufność istotnych informacji bądź opatentowanie innowacyjnego rozwiązania.

Wybór rodzaju ochrony zależy od wielu różnych czynników. Często decydującym elementem będzie już sam przedmiot, który przedsiębiorca chce poddać ochronie. Patent daje prawo do wyłącznego korzystania z wynalazku w sposób zarobkowy i zawodowy na terenie kraju, w którym został udzielony. Ponieważ przyznanie wyłączności na wykorzystywanie innowacyjnego rozwiązania pozbawia innych uczestników obrotu możliwości czerpania z niego ekonomicznych korzyści, przepisy stawiają stosunkowo rygorystyczne wymogi dla wynalazku, które determinują możliwość uzyskania prawa ochronnego z patentu. Zgłaszane do opatentowania rozwiązanie musi być nie tylko nowe w skali światowej, nieoczywiste dla specjalisty z danej dziedziny, ale również realizować konkretny praktyczny cel. Co więcej, nie można opatentować samych pomysłów, koncepcji czy sposobów zastosowania danego produktu.
Inaczej sytuacja przedstawia się w przypadku ochrony tajemnicy przedsiębiorstwa. W jej ramach chroniona jest bowiem już sama informacja, a nie konkretny i materialny wytwór działań. W konsekwencji firmy obejmują tajemnicą przedsiębiorstwa różnego rodzaju dane mające dla nich strategiczne znaczenie, np. o charakterze technologicznym, handlowym czy organizacyjnym. Decydującym kryterium jest tutaj subiektywnie przekonanie przedsiębiorcy o wartości gospodarczej takich informacji. Przykładowo, dla producenta sprzętu AGD pracującego nad rozwiązaniem technicznym znacząco skracającym czas prania, korzystniejsze będzie poddanie go ochronie patentowej, niż próby utrzymania w tajemnicy szczegółowych informacji niezbędnych do wytworzenia gotowego produktu. Wprowadzenie produktu na rynek nierozerwalnie powiązane jest bowiem z ujawnieniem jego istotnych cech. W takim wypadku jedynie ochrona patentowa pozwoli zapobiec kopiowaniu i przejęciu rozwiązania przez konkurencję. Z kolei ten sam producent, opracowując strategię marketingową promującą nowy produkt, będzie raczej chciał utrzymać nowe rozwiązanie w poufności tak długo, jak będzie to niezbędne dla osiągnięcia zamierzonego efektu marketingowego. W tym celu podejmie stosowne kroki, aby wszelkie kluczowe informacje dotyczące nowego rozwiązania, nie przedostały się do publicznej wiadomości lub konkurencji.

Od kiedy trwa ochrona

Uzyskanie patentu wiąże się z długą procedurą rejestracyjną. Od momentu zgłoszenia wynalazku do urzędu patentowego do uzyskania patentu mija zwykle kilka lat. Może więc dojść do sytuacji, gdy zgłoszone do opatentowania rozwiązanie z upływem czasu tracić będzie dla firmy swą gospodarczą wartość. Z kolei objęcie kluczowych informacji dotyczących innowacyjnego rozwiązania ochroną w ramach tajemnicy przedsiębiorstwa następuje w momencie wybranym przez przedsiębiorcę. W tym celu powinien on podjąć w swojej firmie niezbędne czynności i zastosować środki, które zapewnią zachowanie poufności danych (np. ograniczenie kręgu osób mających w firmie dostęp do oznaczonych informacji). Bez wyraźnej woli ze strony przedsiębiorcy, ukierunkowanej na włączenie kluczowych dla firmy informacji w zakres chronionej tajemnicy przedsiębiorstwa, dana informacja (pomimo że nieupubliczniana), nie stanie się przedmiotem ochrony. Kwestia ta ma zasadnicze znaczenie w przypadku niekontrolowanego wycieku informacji z firmy. Naruszenie tajemnicy przedsiębiorstwa kwalifikowane jest bowiem jako czyn nieuczciwej konkurencji i może pociągać za sobą odpowiedzialność cywilną i karną.

Ile kosztuje ochrona

Przy doborze mechanizmu ochrony uwzględnić należy również aspekt finansowy. W przypadku ochrony za pomocą patentu koszty dają się zwykle przewidzieć. W pierwszej kolejności składają się na nie wydatki bezpośrednio związane ze zgłoszeniem wynalazku do urzędu patentowego (koszt opracowania dokumentacji, postępowania przed urzędem patentowym itd.). Oprócz opłaty jednorazowej (za zgłoszenie wynalazku), przez cały okres trwania ochrony (maksymalnie 20 lat od daty rejestracji) wnosi się opłaty roczne w z góry określonych stawkach, przy uwzględnieniu terytorialnego zasięgu ochrony. Z kolei koszty ponoszone przez przedsiębiorcę w celu zachowania poufności informacji w ramach tajemnicy przedsiębiorstwa nie dają się łatwo z góry określić, a ich skala zależy od zakresu działań, jakie przedsiębiorca podejmie w celu zapewnienia poufności danych w firmie. Przedsiębiorca musi nie tylko zapewnić skuteczny system zabezpieczeń, odpowiednio przeszkolić swoich pracowników, ale również podpisać z nimi stosowne klauzule o zachowaniu poufności. Częstą praktyką jest też zawieranie z pracownikami umów o zakazie konkurencji. Jeśli ów zakaz ma obejmować także okres po ustaniu stosunku pracy, do kosztów ochrony dojdzie konieczność wypłaty pracownikowi stosownego odszkodowania na zasadach uregulowanych w Kodeksie pracy.

Jak długo chronić tajemnicę

Istotna różnica pomiędzy ochroną patentową a ochroną wynikającą z tajemnicy przedsiębiorstwa wiąże się z długością okresu ochronnego. O ile uprawnienia z posiadania patentu mogą przysługiwać maksymalnie przez dwadzieścia lat od momentu rejestracji, o tyle w przypadku ochrony w ramach tajemnicy przedsiębiorstwa brak analogicznych ograniczeń. Niekiedy sam przedmiot ochrony – z uwagi na swoje cechy – determinuje przyjęcie okresu ochrony. Dla przykładu receptura napoju Coca-Cola pozostaje ściśle chronioną tajemnicą przedsiębiorstwa od początków XX wieku, pomimo braku ochrony patentowej. Podobnie zdają się czynić firmy budujące renomę swych przedsiębiorstw w oparciu np. o „sekretne receptury” mające wyróżniać ich produkty spośród innych. Tak więc już z samego faktu posiadania tajemnicy można stworzyć strategię marketingową, pozytywnie oddziałującą na wizerunek rynkowy firmy. Mimo zalet działań związanych z ochroną tajemnicy przedsiębiorstwa, jedynie posiadanie prawa ochronnego z patentu daje przedsiębiorcy wyłączność na korzystanie z wynalazku. Zdecydowanie łatwiej też w praktyce przeciwdziałać naruszeniom praw patentowych.

Kiedy przedsiębiorca może stracić prawo ochronne na znak towarowy

Wielu przedsiębiorców rejestruje znaki towarowe, a potem spokojni o to, że uzyskali urzędową ochronę, przestają go używać. Czy używanie zarejestrowanego znaku to obowiązek czy prawo, z którego można dowolnie korzystać?

To przede wszystkim prawo przedsiębiorcy. Obowiązek powstaje po upływie pięciu lat od daty wydania decyzji o udzieleniu prawa ochronnego. Jeśli nie używamy zarejestrowanego znaku towarowego, narażamy się na jego wygaśnięcie. Zarejestrowanego znaku towarowego należy używać w sposób rzeczywisty i poważny. Oznacza to, że używanie znaku nie może mieć charakteru jedynie pozornego, choć nie musi ono być wykonywane w sposób ciągły.

Na czym polega używanie znaku towarowego?
Używanie znaku towarowego polega w szczególności na umieszczaniu tego znaku na towarach objętych prawem ochronnym lub ich opakowaniach, oferowaniu i wprowadzaniu tych towarów do obrotu, ich imporcie lub eksporcie oraz składowaniu w celu oferowania i wprowadzania do obrotu. Można także używać znaku poprzez oferowanie lub świadczenie usług pod tym znakiem, umieszczanie znaku na dokumentach związanych z wprowadzaniem towarów do obrotu lub związanych ze świadczeniem usług, a także posługiwanie się nim w celu reklamy. Przez używanie znaku rozumie się również używanie znaku różniącego się od znaku, na który udzielono prawa ochronnego, w elementach, które nie zmieniają jego odróżniającego charakteru, przez umieszczanie znaku na towarach lub ich opakowaniach wyłącznie dla celów eksportu, przez osobę trzecią za zgodą uprawnionego, na przykład licencjobiorcę, osobę upoważnioną do używania znaku wspólnego albo znaku wspólnego gwarancyjnego. Nie uważa się jednak za używanie znaku w sposób rzeczywisty, gdy używa się go w reklamie towaru, który nie jest dostępny na rynku krajowym, ani nie jest w kraju wytwarzany na potrzeby eksportu.

Dlaczego prawo ochronne na znak towarowy wygasa, gdy nie jest on używany?
Takie rozwiązanie funkcjonuje, aby zapobiec przepełnieniu rejestrów fikcyjnymi rejestracjami znaków zgłaszanych niejako na zapas, uniemożliwiającymi zarejestrowanie i używanie znaku przez inne przedsiębiorstwa. Utrzymywanie rejestracji znaku nieużywanego jest sprzeczne z funkcją znaku towarowego, jaką jest odróżnianie towarów lub usług w obrocie gospodarczym. Poprzez wykreślanie z rejestru znaków nieużywanych ułatwia się wybór atrakcyjnych oznaczeń i zapobiega wyłączeniu dostępności znaku dla innych podmiotów zainteresowanych znakiem. Odmawiając ochrony znakom nieużywanym ogranicza się możliwość wystąpienia kolizji między dwoma znakami, zwłaszcza, gdy nie istnieje ku temu żadne gospodarcze uzasadnienie wynikające z aktywnego funkcjonowania znaku na rynku.

Kto może złożyć wniosek o wygaszenie prawa do znaku i w jakiej odbywa się to procedurze?
Wniosek taki może złożyć do Urzędu Patentowego RP każda osoba, która ma w tym interes prawny. Poza tym, Prokurator Generalny Rzeczypospolitej Polskiej lub Prezes Urzędu Patentowego może, w interesie publicznym, wystąpić z wnioskiem o stwierdzenie wygaśnięcia prawa ochronnego na znak towarowy lub przystąpić do toczącego się postępowania.
Urząd Patentowy oddala wniosek o stwierdzenie wygaśnięcia prawa ochronnego z powodu nieużywania, jeżeli przed złożeniem tego wniosku rozpoczęło się lub zostało wznowione rzeczywiste używanie znaku. Rozpoczęcie lub wznowienie używania znaku towarowego, po upływie nieprzerwanego pięcioletniego okresu jego nieużywania i w okresie trzech miesięcy poprzedzających złożenie wniosku o stwierdzenie wygaśnięcia prawa ochronnego, nie zostanie jednak uwzględnione, jeżeli przygotowania do rozpoczęcia lub wznowienia używania mają miejsce tuż po tym, jak uprawniony dowiedział się, że taki wniosek może być złożony. W przypadku wszczęcia postępowania w sprawie o wygaśnięcie prawa ochronnego, obowiązek wykazania używania znaku towarowego lub istnienia ważnych powodów usprawiedliwiających nieużywanie znaku spoczywa na uprawnionym z tytułu prawa ochronnego.

Jak udowodnić używanie znaku?
Ocena rzeczywistego charakteru używania znaku powinna być oparta na wszystkich faktach i okolicznościach pozwalających na ustalenie, czy znak był faktycznie wykorzystywany handlowo. W szczególności zaś powinna ona uwzględniać sposoby korzystania ze znaku uznawane w danym sektorze gospodarczym za uzasadnione dla zachowania lub wykreowania rynku zbytu dla towarów lub usług chronionych danym znakiem towarowym. Ocena powinna również mieć na uwadze charakter tych towarów lub usług, cechy danego rynku oraz skalę i częstotliwość używania znaku. Jeśli zaś chodzi o zakres używania znaku towarowego, przy jego ocenie należy mieć na uwadze w szczególności handlową skalę ogółu operacji dokonanych z wykorzystaniem tego znaku z jednej strony oraz długość okresu, w którym używanie miało miejsce, i częstotliwość tego używania – z drugiej strony. By móc w konkretnym przypadku dokonać oceny, czy mamy do czynienia z rzeczywistym używaniem znaku towarowego, należy dokonać całościowej oceny przy uwzględnieniu wszystkich istotnych w danej sprawie czynników. Ocena taka zakłada pewną współzależność czynników branych pod uwagę. I tak, niewielka ilość towarów sprzedanych z danym znakiem może być zrekompensowana dużą intensywnością bądź regularnością wykorzystania znaku i odwrotnie. Ponadto zarówno wielkości obrotów, jak i ilości towarów oznaczonych znakiem towarowym, która została sprzedana, nie należy oceniać w oderwaniu od ich kontekstu, lecz przy uwzględnieniu innych istotnych czynników, takich jak rozmiar prowadzonej działalności gospodarczej, możliwości produkcyjne lub możliwości w zakresie sprzedaży, stopień dywersyfikacji przedsiębiorstwa wykorzystującego znak, czy cechy towaru lub usługi na odnośnym rynku. Dlatego też, aby używanie znaku towarowego mogło być uznane za rzeczywiste, nie zawsze musi ono być używaniem na dużą skalę.

Czy są okoliczności usprawiedliwiające nieużywanie znaku?
Nieużywanie znaku może być usprawiedliwione, gdy istnieją ważne tego powody. Ustawodawca, posługując się pojęciem „ważne powody”, nie wyjaśnił jego rozumienia poprzez wskazanie cech lub przykładowe wyliczenie. W literaturze przedmiotu do tych okoliczności zaliczono takie, które miały cechy siły wyższej lub inne zewnętrzne okoliczności, niemożliwe do przewidzenia. Jednakże zbiór tych powodów nie ogranicza się do okoliczności rozważanych pod kątem winy uprawnionego z rejestracji. Obejmuje on także przeszkody natury faktycznej i prawnej, niezależnie od woli uprawnionego.

Podstawa prawna
Ustawa z 30 czerwca 2000 r. Prawo własności przemysłowej (Dz. U. 2003 r. Nr 119 poz. 1117 ze zm.)

Wizerunek sportowca w reklamie piwa

Niektórzy mogliby może dywagować, czy boks to sport czy bijatyka? Postawienie pytania, czy piwo to napój alkoholowy, czy też nie, jest zapewne bardziej oczywiste. – Piwo to z pewnością alkohol. Czy udział znanego sportowca w reklamie piwa zawsze będzie naruszeniem ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi? Postawmy tezę – nie zawsze.

Wykorzystywanie wizerunku osób powszechnie znanych i cieszących się popularnością, a do takich zaliczamy sportowców, jest jednym z częstszych sposobów promocji. Doświadczenia rynkowe w tym zakresie pokazują, że odniesienie sukcesu przy wykorzystaniu takich środków wymaga precyzyjnego zaplanowania całej kampanii, w szczególności w zakresie ustalenia grupy docelowej, do której kierowany będzie przekaz oraz wymowy przygotowanych materiałów. To założenia marketingowe, ale w przypadku promocji napojów alkoholowych, zainteresowane podmioty muszą przede wszystkim działać w zgodzie z obowiązującymi przepisami prawa, a te w sposób restrykcyjny definiują dozwolone granice, w ramach których możliwe jest prowadzenie kampanii reklamowej napojów alkoholowych. Niedawny casus kampanii promocyjnej piwa oferowanego przez jednego z krajowych producentów, wykorzystującej wizerunek popularnego boksera, która wzbudziła zainteresowanie Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych (PARPA), wskazuje na istotny problem prawidłowej wykładni przepisów ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (Ustawa).

Zasady dozwolonej promocji napojów alkoholowych zostały uregulowane w art. 131 Ustawy. Aktualne brzmienie stanowi rezultat szeregu nowelizacji, przeciwdziałających obchodzeniu przez reklamodawców pierwotnych ograniczeń. Reklama i promocja napojów alkoholowych jest co do zasady zabroniona na obszarze kraju, z wyłączeniem piwa, które może być promowane z zastrzeżeniem ograniczeń wskazanych w Ustawie. Przykładowo: reklama piwa nie może łączyć alkoholu ze sprawnością fizyczną bądź wywoływać skojarzeń z sukcesem zawodowym lub życiowym (art. 131 ust. 1 p 3 i 8d Ustawy).

Zasługuje na uwagę okoliczność, iż Ustawa co do zasady nie zabrania prowadzenia reklamy piwa przy wykorzystaniu wizerunku popularnych osób, np. gwiazd sportu. Treść przepisu wyłącza jedynie formułowanie przekazu reklamowego w sposób, który mógłby wywołać u odbiorcy określonego rodzaju skojarzenia. Niedopuszczalne jest zatem wprowadzanie jakichkolwiek elementów świadczących, iż spożycie piwa ma związek ze sprawnością fizyczną występujących w reklamie osób, co w przypadku udziału sportowca w spocie reklamowym może rodzić trudności, ale nie jest niemożliwe. Podobnie funkcjonuje zakaz odnoszący się do niedopuszczalnych skojarzeń piwa z sukcesem zawodowym lub życiowym. Precyzyjne określenie dopuszczalnych granic wykorzystania wizerunku osób popularnych na gruncie Ustawy wymagać będzie ustalenia, czy udział sportowca lub innej osoby, która odniosła tzw. sukces zawodowy lub życiowy w reklamie piwa zawsze będzie oznaczał naruszenie przepisów. Brzmienie Ustawy pozwala na uznanie, iż ocena prawna danej reklamy piwa jako niedozwolonej z punktu widzenia przepisów Ustawy, będzie uzależniona od wywołania u odbiorcy określonych skojarzeń nie zaś od osób, biorących udział w reklamie. Sam udział popularnego boksera w reklamie piwa przy braku treści reklamy odwołującej się do jego sprawności fizycznej i zawodu – pora na przyznanie, że przynajmniej od 1904 roku boks jest olimpijską dyscypliną sportową – ograniczyłoby znacznie ryzyko naruszenia Ustawy. Możemy założyć, że gdyby sportowiec siedząc za stołem „puszczał” po blacie własnoręcznie zrobioną papierową łódkę, ryzyko uznania reklamy z jego udziałem za naruszającą powyżej wskazane zasady reklamowania piwa byłoby istotnie mniejsze. Należy wskazać, iż zgodnie z definicją z art. 21 pkt 3 Ustawy, reklamą napojów alkoholowych jest publiczne rozpowszechnianie znaków towarowych takich napojów, służące ich popularyzacji. W tym kontekście na ocenę prawną danej reklamy wpływać będzie całokształt elementów przekazu, włączając w to zarówno ścieżkę dialogową i strukturę fabularną klipu (w przypadku reklamy telewizyjnej), jak i sposób ekspozycji produktu i znaku towarowego jego producenta. Reklama, w której znany sportowiec prezentuje swoje fizyczne umiejętności powiązana z narracją odwołującą się do osiągniętego sukcesu zawodowego, wydaje się w sposób jednoznaczny odwoływać do posiadanych walorów fizycznych i indywidualnej sprawności. W przypadku reklamy piwa z udziałem sportowca złamanie zakazów reklamy, o których mowa w Ustawie, wydaje się tym bardziej widoczne, iż znak towarowy piwa i towarzyszące mu hasło reklamowe pełnią role swoistej „klamry”, wzmacniającej wymowę całego filmu reklamowego. Hasło „Najlepsze przed Tobą”, uzupełnione wizerunkiem kufla pełnego piwa na zakończenie emisji spotu, wzmacniają sugestię odbiorcy, iż jego spożycie może wpłynąć na osiągnięcie sukcesu sportowego i życiowego, jaki jest udziałem bohatera reklamy. Analizując przesłanki dopuszczalności reklamy piwa z udziałem sportowców, warto zwrócić uwagę na postanowienia Kodeksu Etyki Reklamy (KER), swoistego instrumentu samoregulacji w obrębie środowiska polskich reklamodawców. Mimo iż wskazany dokument nie ma charakteru wiążącego, powinien być traktowany jako wyraz panujących standardów etycznych w tym środowisku. W przypadku standardów reklamowania piwa, zostały one wyodrębnione w postaci załącznika nr 1 do KER, zgodnie z którym reklama piwa, poza zgodnością z obowiązującymi przepisami prawa, nie może wykorzystywać wizerunków osób lub postaci, które w szczególny sposób wpływają na małoletnich, ani sugerować, iż spożywanie piwa jest niezbędne do osiągnięcia dorosłości lub do odnoszenia sukcesów w pracy, jak również jakiejkolwiek innej dziedzinie społecznej aktywności. W przypadku gwiazd sportu, które cieszą się szczególną popularnością wśród dzieci i młodzieży mogą powstać na tym gruncie dodatkowe argumenty przeciwko wykorzystywaniu ich wizerunku dla celów reklamy napojów alkoholowych. Zważywszy jednak na niewiążący charakter KER, prawne ograniczenia wykorzystania wizerunku sportowca w promocji piwa znajdziemy w Ustawie.

Posted in Bez kategorii