Windykatorzy uważajcie!

W ostatnim czasie UOKiK nałożył na jeden z największych banków działających w Polsce – Eurobank karę ponad 1,2mln złotych za zastraszenie konsumentów, wobec których prowadzone były czynności windykacyjne, co w efekcie miało wymusić na konsumentach spłatę zadłużenia. Kara ta to swoiste ostrzeżenie dla innych instytucji stosujących podobne praktyki, by swoje należności egzekwować nie tylko w granicach prawa, ale również w granicach dobrych obyczajów i z poszanowaniem godności ludzkiej.

W swoich praktykach zmierzających do wyegzekwowania od konsumentów należności bank posuwał się niejednokrotnie do swego rodzaju szantażu emocjonalnego, który przejawiał się m.in. w straszeniu konsumentów wizytą tzw. umundurowanej „windykacji ulicznej”, która skutecznie przekonałaby dłużnika do oddania długu. W decyzji z dnia 5 sierpnia 2011r., która stała się ostateczna, a bank zapłacił nałożoną na niego karę Urząd wskazał, że został naruszony art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, który stanowi, iż czynem nieuczciwej konkurencji jest działanie sprzeczne z prawem lub dobrymi obyczajami, jeżeli zagraża lub narusza interes innego przedsiębiorcy lub klienta. UOKiK wskazał również, że zgodnie z „Zasadami dobrej praktyki bankowej” banki, uznając, iż są instytucjami zaufania publicznego, w swojej działalności kierują się przepisami prawa, uchwałami samorządu bankowego, normami przewidzianymi w zasadach oraz dobrymi zwyczajami kupieckimi, z uwzględnieniem zasad: profesjonalizmu, rzetelności, rzeczowości, staranności i najlepszej wiedzy. Zasady te przewidują, iż w stosunkach z klientami banki powinny postępować z uwzględnieniem szczególnego zaufania, jakim są darzone oraz wysokich wymagań co do rzetelności, traktując wszystkich swoich klientów z należytą starannością, a przy wykonywaniu czynności na rzecz klienta bank powinien działać zgodnie z zawartymi umowami, w granicach dobrze pojętego interesu własnego i z uwzględnieniem interesu klientów. Jednocześnie Prezes Urzędu podkreśla, że bank może klienta informować telefonicznie o przeterminowanym zadłużeniu oraz konsekwencjach wystąpienia przez bank z wnioskiem o nadanie bankowemu tytułowi egzekucyjnemu klauzuli wykonalności bądź wystąpienia z powództwem do sądu, w tym np. kosztach postępowania sądowego, jednakże nie powinien w tych działaniach stosować mechanizmów, które naruszałyby interesy konsumentów. Opisana powyżej decyzja stanowi duży krok w stronę ukrócenia coraz śmielej postępujących firm windykacyjnych. Wprawdzie firmy te działają w granicach przepisów i nie kojarzy się ich już z „windykacją siłową”, jednakże nadal niektóre stosowane przez nie metody budziły spore wątpliwości na gruncie poszanowania godności ludzkiej oraz obrony praw konsumentów. Powyższa decyzja, co ważne, zaakceptowana przez Eurobank, jest krokiem w stronę nie tyle złagodzenia, co usystematyzowania działalności windykacyjnej.