Czy przedsiębiorca może powoływać się na wyłączenia w toku egzekucji?

Egzekucja nie zawsze oznacza dla przedsiębiorcy konieczność zaprzestania prowadzenia działalności gospodarczej

Zasadą sądowego postępowania egzekucyjnego jest, iż zajęciu w toku egzekucji podlegają praktycznie wszystkie składniki majątku dłużnika. Reguła ta ma zastosowanie także w sytuacji, gdy dłużnikiem jest przedsiębiorca. Przepisy Kodeksu postępowania cywilnego wprowadzają tu bowiem jedynie nieliczne odstępstwa.

Jednym z takich wyjątków niewątpliwie jest art. 1061 § 1 k.p.c., który stanowi, iż dłużnik prowadzący działalność gospodarczą w formie przedsiębiorstwa lub gospodarstwa rolnego, w razie gdy egzekucja zostanie skierowana do rzeczy niezbędnej do prowadzenia tej działalności, może wystąpić do sądu o wyłączenie tej rzeczy spod zajęcia, wskazując we wniosku składniki swego mienia, z których jest możliwe zaspokojenie roszczenia wierzyciela w zamian za rzecz zwolnioną. O wyłączeniu spod zajęcia sąd orzeka po wysłuchaniu stron, biorąc pod uwagę obok interesów wierzyciela i dłużnika również społeczno-gospodarcze znaczenie działalności gospodarczej dłużnika. Należy zwrócić uwagę, iż przesłanką skorzystania przez dłużnika z takiego uprawnienia jest wskazanie innego składnika majątku, z którego mogłaby być prowadzona egzekucja. Przykładowo, jeśli dłużnikowi prowadzącemu zakład produkcyjny zajęta zostanie obrabiarka, to może on wnioskować o zwolnienie jej spod zajęcia egzekucyjnego wskazując, iż wierzyciel zaspokoić może się z samochodu służącego do prywatnego użytku dłużnika. Przy czym, ocena co do zasadności takiego żądania należeć będzie zawsze do sądu.

Natomiast stosownie do art. 829 pkt 4) k.p.c. nie podlegają egzekucji narzędzia i inne przedmioty niezbędne do osobistej pracy zarobkowej dłużnika oraz surowce niezbędne dla niego do produkcji na okres jednego tygodnia, z wyłączeniem jednak pojazdów mechanicznych. Jeśli więc egzekucja prowadzona jest przeciwko osobie, która prowadzi, tzw. jednoosobową działalność gospodarczą polegającą np. na prostych usługach hydraulicznych, to komornik sądowy nie będzie mógł prowadzić egzekucji z narzędzi takiego przedsiębiorcy. Zwrócić jednak należy uwagę, iż przepis ten nie obejmuje pojazdów mechanicznych. Tak więc w przypadku, gdy dłużnik prowadzi działalność polegającą na przewozie osób, np. jest taksówkarzem, egzekucja będzie mogła być prowadzona z tego typu ruchomości, a dłużnik, nie będzie mógł się powoływać na ograniczenie egzekucji wynikające z przedmiotowego przepisu.

Jeśli przedsiębiorca będący osobą fizyczną świadczy usługi na podstawie umowy zlecenia, to w pewnych przypadkach będzie mógł on powoływać się na ograniczenia egzekucji. W razie bowiem otrzymywania przez dłużnika świadczeń powtarzających, których celem jest zapewnienie utrzymania się, zastosowania do tego typu świadczeń będą miały przepisy ograniczające egzekucję z wynagrodzenia za pracę (art. 833 § 2 k.p.c.). Zatem w razie gdy dłużnik, w ramach prowadzonej przez niego działalności gospodarczej, świadczy usługi polegające np. na administrowaniu siecią internetową biura rachunkowego i z tego tytułu otrzymuje co miesiąc stałe wynagrodzenie, można uznać, iż taki stan faktyczny spełnia przesłanki, o których mowa cytowanym powyżej w art. 833 § 2 k.p.c. Kodeks pracy stanowi zaś, iż – co do zasady, lub o ile egzekucja nie dotyczy świadczeń alimentacyjnych – wolna od potrąceń jest kwota minimalnego wynagrodzenia za pracę, ustalanego na podstawie odrębnych przepisów, przysługującego pracownikom zatrudnionym w pełnym wymiarze czasu pracy, po odliczeniu składek na ubezpieczenia społeczne oraz zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych – przy potrącaniu sum egzekwowanych na mocy tytułów wykonawczych na pokrycie należności innych niż świadczenia alimentacyjne. Dłużnik tym samym może powoływać się na przedmiotowe przepisy, wskazując iż otrzymywane przez niego wynagrodzenie z tytułu umowy zlecenia wolne będzie od potrąceń.

W toku egzekucji zajęty może zostać jedynie majątek należący do dłużnika. W praktyce oznacza to, iż komornik nie będzie mógł skierować egzekucji do np. maszyny, z której dłużnik korzysta na podstawie umowy leasingu. Jeśli zaś w toku egzekucji doszłoby do tego rodzaju zajęcia, osoba trzecia, której prawa zostały naruszone przez zajęcie przedmiotu egzekucji (najczęściej osobą taką będzie właściciel przedmiotu lub prawa), może żądać w drodze powództwa zwolnienia przedmiotu spod egzekucji. Jest to tzw. powództwo ekscydencyjne (interwencyjne). Pamiętać jednak należy, iż powództwo takie należy wnieść w terminie miesiąca od dnia dowiedzenia się o naruszeniu prawa, chyba że inny termin jest przewidziany w przepisach odrębnych.