Brak inicjatywy w podnoszeniu kwalifikacji zawodowych nie musi stanowić ciężkiego naruszenia obowiązków pracowniczych

Pracodawca nie ma obowiązku szkolić pracowników, a jedynie ułatwiać im podnoszenie kwalifikacji zawodowych, jeżeli sami się na to decydują. Takie rozumienie obowiązku zawartego w art. 94 pkt 6 Kodeksu pracy sprawia, że pracodawca, co do zasady, nie może oczekiwać od pracownika podnoszenia przez niego własnych kwalifikacji zawodowych.

 

Szkolenie obowiązkowe
Warto zwrócić uwagę na sytuację, w której pracodawca poleci podwładnemu wzięcie udziału w szkoleniu w jego godzinach pracy. Ponieważ poleceniu odbycia szkolenia w czasie pracy trudno odmówić związku ze stosunkiem pracy, bądź też zarzucić niezgodność z prawem, to uznać je należy za wiążące pracownika. W konsekwencji szkolenie, którego czas przypada na czas pracy pracownika, ma charakter obowiązkowy. Oczywiście za czas takiego szkolenia pracownikowi należy się wynagrodzenie za pracę. Dla przykładu wskazać można szkolenia z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy, na które pracodawca kieruje swoich pracowników. Świadoma odmowa uczestnictwa w takim szkoleniu zakwalifikowana może zostać jako ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych, co w następstwie może stanowić uzasadnioną przyczynę rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika (art. 52 § 1 pkt 1 Kodeksu pracy). Należy jednak zaznaczyć, iż w takim przypadku, to nie brak inicjatywy pracownika w podnoszeniu kwalifikacji zawodowych stanowi rażące naruszenie nałożonych na niego obowiązków, a odmowa wykonania polecenia pracodawcy, którego skutkiem jest brak uczestnictwa w obowiązkowym szkoleniu.
Szkolenie nieobowiązkowe
W sytuacji, w której pracodawca wskazuje pracownikom możliwość odbycia szkolenia w czasie wolnym od pracy, bierne zachowanie się pracownika lub nawet wyraźna odmowa uczestnictwa w przeszkoleniu, nie może stanowić rażącego naruszenia podstawowych obowiązków pracownika. Takie szkolenie należy uznać za nieobowiązkowe, nawet jeżeli miałoby ścisły związek z usprawnieniem organizacji pracy w zakładzie, np. szkolenie z zakresu wprowadzania nowego procesu produkcji. W konsekwencji pracodawca wobec takiego „biernego” pracownika nie mógłby zastosować instytucji rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia.
Jednakże pracownik musi mieć świadomość, iż dbałość o zawodowe kwalifikacje w warunkach gospodarki wolnorynkowej warunkuje jego funkcjonowanie na rynku pracy. Sam pracownik powinien być zainteresowany podwyższaniem swoich kwalifikacji zawodowych, a co za tym idzie, przejawiać inicjatywę w tym kierunku. Nie można bowiem wykluczyć sytuacji, iż odmowa udziału w szkoleniu nieobowiązkowym skutkować będzie niezdobyciem przez pracownika określonych umiejętności, które są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania zakładu pracy. A w takiej sytuacji nieprzydatność pracownika stwarza pracodawcy możliwość do rozwiązania stosunku pracy z takim „biernym” pracownikiem w normalnym trybie, czyli za wypowiedzeniem.
Uregulowania pozakodeksowe
Obowiązek podnoszenia przez pracownika umiejętności i kwalifikacji zawodowych może wynikać z ustaw szczególnych (np. art. 24 ust. 2 pkt 7 ustawy z dnia 21 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych /Dz.U. Nr 223, poz.1458 ze zm./). Przedmiotowe uregulowania wprowadzić można także do pozaustawowych źródeł prawa pracy (np. układ zbiorowy), które mogą precyzyjniej określać prawa i obowiązki stron stosunku pracy w zakresie podnoszenia przez pracowników kwalifikacji zawodowych.