Definicja punktu świetlnego nie rozjaśni sytuacji

Od lat pojawiają się wątpliwości co do tego, czy punktem świetlnym jest źródło światła, oprawa świetlna ze źródłem światła bez konstrukcji wsporczej, czy też wszystkie elementy konstrukcyjne umożliwiające urządzeniu spełnianie swojej funkcji, jaką jest dawanie światła. Od przyjętej treści definicji zależy rozłożenie ciężaru finansowania oświetlenia ulicznego pomiędzy gminami a przedsiębiorstwami energetycznymi.
W przygotowanym przez Ministerstwo Gospodarki projekcie nowej ustawy – Prawo energetyczne znalazła się definicja punktu świetlnego. W uzasadnieniu projektu wskazano, że ma to zakończyć trwający od wielu lat spór pomiędzy gminami a przedsiębiorstwami energetycznymi, wynikły na tle finansowania oświetlenia. W myśl projektowanej definicji punkt świetlny stanowi kompletną oprawę oświetleniową, obejmującą urządzenia służące do rozsyłania, filtrowania lub przekształcania światła wysyłanego przez źródło światła, zawierającą elementy niezbędne do mocowania i ochrony źródła światła oraz do przyłączania go do obwodu zasilającego.
W ten sposób projektodawca przesądził, a w zasadzie zamierzał przesądzić, że inne elementy infrastruktury oświetleniowej niezbędne do funkcjonowania punktów świetlnych, jako niestanowiące elementu punktu świetlnego, nie będą podlegały finansowaniu przez gminy. Wniosek taki można próbować wywodzić z brzmienia art. 4 ust. 1 obecnie obowiązującej ustawy z 10 kwietnia 1997 r. – Prawo energetyczne (t.j. Dz.U. z 2006 r. nr 89, poz. 625 z późn.zm.) mającego swój odpowiednik w art. 3 ust. 1 projektu ustawy. Nakłada on na przedsiębiorstwo zajmujące się dystrybucją energii elektrycznej obowiązek utrzymywania zdolności urządzeń, instalacji i sieci do realizacji zaopatrzenia w energię w sposób ciągły i niezawodny przy zachowaniu obowiązujących wymagań jakościowych.
W tym miejscu należy jednak wskazać, że Sąd Najwyższy w wyroku z 17 lutego 2011 r., III SK 36/10 uznał, że art. 4 ust. 1 ustawy – Prawo energetyczne nie rozstrzyga w żaden sposób, czy wykonanie tego obowiązku ma charakter płatny czy nieodpłatny, oraz kto ponosi faktyczne koszty jego wykonania. Sąd wskazał również, że punkty świetlne są pewnym elementem infrastruktury oświetleniowej. Bez któregokolwiek z tych elementów świadczenie usługi oświetleniowej nie będzie możliwe. W wypadku, gdy infrastruktura oświetleniowa należy do przedsiębiorstwa energetycznego, konieczne jest współkorzystanie z tej infrastruktury, a zatem zawarcie stosownej umowy, na podstawie której nastąpi jej udostępnienie. Zdaniem Sądu przedsiębiorstwo energetyczne nie ma obowiązku nieodpłatnego udostępniania infrastruktury koniecznej do świadczenia usługi oświetlenia.
Zmiana przepisów jedynie w zakresie wprowadzenia definicji punktu świetlnego nie rozwiązuje więc w pełni zaistniałego problemu. W projekcie ustawy powinno pojawić się pojęcie infrastruktury oświetleniowej wraz ze wskazaniem na kim spoczywa obowiązek jej utrzymania.
Projekt ustawy wprowadza również oczekiwaną przez gminy zmianę w zakresie finansowania oświetlenia dróg publicznych. Gminy będą płacić tylko za oświetlenie tych ulic, placów i dróg, które mają charakter publiczny i znajdują się na terenie gminy. Dodatkowo, drogi będą musiały mieć charakter gminny, powiatowy lub wojewódzki, aby planowanie oświetlenia i jego finansowanie można było zaliczyć do zadań własnych samorządu. Poza zakresem zadań gminy ma się zatem znaleźć planowanie i finansowanie oświetlenia dróg krajowych, do których zalicza się m.in. drogi stanowiące ciągi obwodnicowe dużych aglomeracji miejskich, oświetlanie których było dla gmin wyjątkowo uciążliwe.