Sprzedaż zadlużonej spółki

Jestem jedynym wspólnikiem spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, która popadła w spore zadłużenie. Planuję ją sprzedać. Czy są jakieś ograniczenia przy takiej sprzedaży ? Firma spółki nie jest jeszcze postawiona w stan upadłości jednak i taka opcja wchodzi w grę. Jak taka sprzedaż może mieć się do prowadzonej procedury naprawczej ?

Mówiąc o sprzedaży spółki z ograniczoną odpowiedzialnością uszczegółowić należy, że chodzi o sprzedaż wszystkich jej udziałów. Sprzedaż udziałów zadłużonej spółki z o.o. jest dopuszczalna. Zakaz zbywania udziałów miałby miejsce wówczas, gdyby sąd w postępowaniu zabezpieczającym udzielił zabezpieczenia w taki właśnie sposób. Przy zawieraniu umowy sprzedaży warto pamiętać, aby nabywca udziałów miał pełną wiedzę nie tylko o ewentualnych obciążeniach udziałów, ale ponadto o stanie majątkowym, a w szczególności zadłużeniu spółki. Sprzedaż udziałów zadłużonej spółki przez wspólników, którzy jednocześnie mają prawo ją reprezentować, nie zwalnia z odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną wskutek niezłożenia w odpowiednim terminie wniosku o ogłoszenie upadłości w razie zaistnienia podstaw. W przypadku ogłoszenia upadłości, czynności prawne dokonane przez upadłego są bezskuteczne w stosunku do masy upadłości, jeżeli zostały dokonane w ciągu roku przed dniem złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości oraz jeżeli dokonane zostały nieodpłatnie albo odpłatnie, ale wartość świadczenia upadłego przewyższa w rażącym stopniu wartość świadczenia otrzymanego przez upadłego lub zastrzeżonego dla upadłego lub dla osoby trzeciej. Jednakże w tym konkretnym przypadku postanowienia powyższe nie mają znaczenia, albowiem upadłym będzie sama spółka, nie zaś jej jedyny wspólnik. Gdyby upadłym była osoba fizyczna będąca przedsiębiorcą, wówczas ograniczenia te miałyby zastosowanie bezpośrednio do niej. Zmiana jedynego wspólnika spółki z o.o. często wiąże się ze zmianą członków zarządu. O ile w przypadku ogłoszenia upadłości obejmującej likwidację majątku upadłego (tzw. likwidacyjnej) czynności zarządcze wykonuje syndyk, o tyle w przypadku upadłości z możliwością zawarcia układu (tzw. układowej) zamiast syndyka występuje bądź nadzorca sądowy, bądź zarządca. Nadzorca sądowy zostaje wyznaczony, gdy ustanowiono zarząd własny upadłego, natomiast zarządca, gdy zarząd majątkiem upadłemu odebrano. A zatem, aby upadłość układowa przyniosła oczekiwany skutek, upadły powinien mieć sprawnie działający zarząd, którego czynności kontrolowane są przez nadzorcę sądowego.

Zapytanie dotyczące wpływu sprzedaży na losy postępowania naprawczego sugeruje, że czytelnik nie tylko bierze pod rozwagę ogłoszenie upadłości czy to likwidacyjnej, czy układowej, ale także postępowanie naprawcze. Na wstępie zaznaczyć należy, że podstawą wszczęcia postępowania naprawczego jest zagrożenie niewypłacalnością, co oznacza że przedsiębiorca na bieżąco wykonuje swoje zobowiązania, ale według rozsądnej oceny jego sytuacji ekonomicznej oczywistym jest, że w niedługim czasie stanie się niewypłacalny. Skoro zatem czytelnik w zadanym pytaniu informuje o sporym zadłużeniu spółki, rozważyć należy, czy istnieją jeszcze przesłanki do wszczęcia postępowania naprawczego, czy też zaistniały już do postępowania upadłościowego. Abstrahując natomiast od powyższego podnieść należy, że sprzedaż udziałów spółki z o.o. nie ma wpływu na postępowanie naprawcze tej spółki.