Publiczni nadawcy radiowi i telewizyjni przeciwko Poczcie Polskiej

Według informacji udostępnionych przez KRRiTV blisko 46 proc. gospodarstw domowych nie płaci abonamentu RTV. Każde z nich jest winne radiu i telewizji około 1400 zł, co stanowi wysokość pięcioletniego abonamentu wraz z odsetkami za zwłokę. Straty TVP oraz Polskiego Radia z tytułu niepobranych opłat można już liczyć w miliardach złotych. To efekt zaniechań Poczty Polskiej w wykonywaniu swoich ustawowych obowiązków. Zaniechania operatora publicznego w wykonywaniu ustawowych obowiązków polegających na ściąganiu opłat abonamentowych mogą spowodować wystąpienie przez telewizyjnych i radiowych nadawców publicznych z roszczeniem o odszkodowanie. Uprawnienie do wystąpienia z powództwem odszkodowawczym uzasadnić można już samym celem poboru opłat abonamentowych, którym jest umożliwienie realizacji misji publicznej radiofonii i telewizji. Środki pochodzące z opłat abonamentowych mogą być przeznaczone przez nadawców publicznych wyłącznie na realizację misji publicznej i w wysokości nieprzekraczającej sumy wydatków ponoszonych w związku z jej realizacją. TVP i Polskie Radio są zatem beneficjentami opłat abonamentowych w wysokości uregulowanej przepisami szczególnymi, niezależnie od roli Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Dostępne publicznie dane wskazują, że opłaty abonamentowe są ściągane w Polsce w sposób nieefektywny. Zaniechania Poczty Polskiej zagwarantowały Polsce niechlubną pozycję lidera w zakresie zaległych opłat abonamentowych. W konsekwencji, brak stałych, zakładanych w budżetach każdego z nadawców publicznych wpływów z tytułu opłat abonamentowych w poważny sposób utrudnia wykonywanie przez radiowych i telewizyjnych nadawców publicznych misji publicznej. Ponoszą oni zatem realną i możliwą do wykazania szkodę z tytułu niewykonywania ustawowych obowiązków przez publicznego operatora pocztowego.
Mimo wielu instytucji i mechanizmów udostępnionych Poczcie Polskiej przez ustawodawcę efektywność w pobieraniu opłat abonamentowych i egzekwowaniu innych obowiązków związanych z administrowaniem przebiegu rejestracji nowych odbiorników przez Pocztę Polską jest znikoma. Analizując przepisy regulujące mechanizm pobierania opłat, można uznać, że operator pocztowy nie ma interesu w należytym egzekwowaniu opłat abonamentowych. Czy jest to jednak wystarczające usprawiedliwienie dla niewykonywania przewidzianych przepisami obowiązków? Mechanizm poboru opłat abonamentowych oparty jest na domniemaniu, zgodnie z którym osoba posiadająca odbiornik radiofoniczny lub telewizyjny w stanie umożliwiającym natychmiastowy odbiór programu, używa tego odbiornika. W myśl obowiązujących przepisów kontrolę nad pobieraniem abonamentu RTV sprawuje Poczta Polska. Wewnętrzną jednostką poczty, odpowiedzialną za pobieranie opłat, jest Centrum Obsługi Finansowej Poczty Polskiej (COF). Rolą operatora pocztowego jest nadto administrowanie rejestracją odbiorników i egzekwowanie obowiązku zgłaszania takich odbiorników. W razie stwierdzenia niezarejestrowania odpowiedniego odbiornika kierownik COF wydaje decyzję, w której nakazuje przeprowadzenie wymaganej rejestracji, jak również ustala opłatę karną. Opłata karna za używanie niezarejestrowanego odbiornika pobierana jest w wysokości trzydziestokrotności miesięcznego abonamentu, obowiązującego w dniu stwierdzenia tego faktu. Ustawodawca postanowił, że połowa wpływów z opłaty karnej za używanie niezarejestrowanego odbiornika stanowi dochód Poczty Polskiej. Schemat wydaje się zatem nieskomplikowany, a ustawowe możliwości i mechanizmy – wystarczające w celu skutecznego poboru należności z tytułu opłat abonamentowych. W tej sprawie wypowiedział już także Trybunał Konstytucyjny, stwierdzając, że faktyczna nieskuteczność egzekucji abonamentu i opłat karnych nie jest równoznaczna z niekonstytucyjnością ustawowej regulacji, zaś bezczynność określonych instytucji nie poddaje się kontroli w kategoriach konstytucyjnych. Co więcej, zdaniem Trybunału, nieuiszczającym abonamentu nie można stawiać zarzutu, iż naruszają zasadę dobra wspólnego. Skoro bowiem wypełnianie tego obowiązku nie jest w praktyce egzekwowane, to ewentualne naruszenie tej zasady wynika raczej z bezczynności powołanych instytucji i nie obciąża obywateli, lecz ustawodawcę i Pocztę Polską. Drogę dochodzenia potencjalnych roszczeń z tytułu niepobranych, a należnych telewizyjnym i radiowym nadawcom publicznym opłat abonamentowych wskazał już sam Trybunał Konstytucyjny.