Oszczędnie z efektywnością energetyczną

W kwietniu br. prezydent podpisał Ustawę o efektywności energetycznej. Jest to pierwszy akt prawny wdrażający Dyrektywę 2006/32/WE, który spowoduje zwiększone wydatki jednostek sektora publicznego. Może to wyjaśniać trzyletnie opóźnienie w transpozycji europejskiego prawa.

Dyrektywa 2006/32/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 5 kwietnia 2006 r. w sprawie efektywności końcowego wykorzystania energii i usług energetycznych oraz uchylająca dyrektywę Rady 93/76/EWG1 to część reformy prawa unijnego, a w związku z tym polskiego, w zakresie ochrony środowiska.
Elementy systemu wzajemnie oddziałują. Przykładowo, dla zapewnienia nieprzerwanej produkcji, a tym samym przesyłu i dystrybucji energii elektrycznej konieczny jest stały dostęp do paliw kopalnych. Z ich spalaniem wiąże się emisja gazów cieplarnianych. Z tego względu ochrona środowiska nierozerwalnie wiąże się z produkcją, przesyłem i dystrybucją energii wszelkiego rodzaju. Nieprzypadkowo zatem pkt. 23 Preambuły Dyrektywy stwierdza, że dla skutecznego oddziaływania taryf i innych uregulowań dotyczących energii sieciowej na efektywność końcowego zużycia energii, powinno się usunąć nieuzasadnione zachęty do zwiększenia ilości przesyłanej energii.
Efektywność energetyczna oznacza wielkości zużycia energii odniesionej do uzyskiwanej wielkości efektu użytkowego. Chodzi o mniejsze zużycie prądu, ciepła, gazu i ropy, przy zachowaniu dotychczasowego poziomu rozwoju gospodarki. Przyczyną pomysłu było m.in. to, że działalność związana z sektorem energetycznym powoduje aż 78% emisji gazów cieplarnianych we Wspólnocie (pkt. 2 Preambuły Dyrektywy). „Związanie z sektorem energetycznym” to przede wszystkim wykorzystanie surowców do produkcji energii. W odniesieniu do elektryczności w państwach członkowskich Unii Europejskiej wytwarzanie w 31% oparte jest na energii jądrowej, w 30% na węglu, w 20% na gazie ziemnym, w 14% na odnawialnych źródłach energii, w 4% na ropie naftowej oraz w 1% na innych źródłach2. W Polsce proporcje są inne. Zmiana paliwa na proekologiczne wymusza inwestycje w nowe, drogie technologie, co może spowodować znaczny wzrost cen energii cieplnej3.
Cele UE
Podstawy prawne polityki energetycznej Wspólnoty ustanowił Traktat o funkcjonowaniu Unii Europejskiej4, który jest jedną ze zdobyczy Traktatu z Lizbony. Wcześniej podstawy prawne nie istniały, można było jedynie mówić kształtowaniu woli politycznej. Działania Unii mają na celu wspieranie efektywności energetycznej, oszczędności energii oraz rozwoju nowych i odnawialnych źródeł energii. W takie założenie wpisuje się inicjatywa 3 x 20%, wg której państwa członkowskie do 2020 r. mają osiągnąć 20% udział energii odnawialnej w całym bilansie energetycznym, 20% redukcji gazów cieplarnianych w odniesieniu do emisji z 1990 r. oraz 20% oszczędności zużycia energii. Wydaje się, że adresatami pomysłu są głównie nowi członkowie Wspólnoty, w tym Polska.
Pokłosiem sformułowania powyższych celów jest inicjatywa Komisji Europejskiej nazwana „Porozumieniem Burmistrzów” (ang. Covenant of Mayors). Zamysł polega na zaangażowaniu europejskich miast i miejscowości w działania na rzecz ochrony klimatu. Sygnatariusze mają zobowiązać się do przekroczenia celów unijnej polityki ustalonych dla 2020 r. poprzez ograniczenie na swoim terenie emisji dwutlenku węgla o ponad 20% Wywiązanie się z tego wymaga opracowania planu działań na rzecz zrównoważonej energii (SEAP), wprowadzenia w życie efektywności energetycznej i wykorzystania odnawialnych źródeł. Dotyczy to zarówno sektora prywatnego, jak i publicznego.
Projekt ustawy
Celem Ustawy z 15 kwietnia 2011 r. o efektywności energetycznej5 ma być oszczędność zużycia energii finalnej (czyli wytworzonej przy użyciu surowców) do 2016 r. w ilości nie mniejszej niż 9% średniego krajowego zużycia tej energii w ciągu roku.
Uśrednienie obejmuje lata 2001-2005. Dowodziłoby to tezy, że prawda zawarta w liczbach zależy od sposobu liczenia. Ustawa przekazuje ministrowi gospodarki obowiązki twórcze i sprawozdawcze odnośnie planu działań, zaś innym ministrom i wojewodom powierza jego realizację.
Akcent na sektor publiczny znajduje uzasadnienie w statystyce. Powierzchnia budynków, będących własnością publiczną lub zajmowanych przez instytucje publiczne stanowi ok. 12% całkowitej powierzchni budynków w UE6. W uzasadnieniu projektu Ustawy o efektywności energetycznej wskazuje się, że obecnie łączna powierzchnia budynków jednostek administracji rządowej w Polsce wynosi ok. 8,5 mln m2, brak jednak informacji, jakiej wysokości jest to odsetek w stosunku do wszystkich powierzchni.
Obowiązkiem przedsiębiorstw energetycznych, odbiorców końcowych, towarowych domów maklerskich lub domów maklerskich będzie uzyskanie i przedstawienie prezesowi Urzędu Regulacji Energetyki do umorzenia świadectw efektywności energetycznej. Ich wartość oblicza się wg zasad wskazanych w ustawie.
Chronologia wdrożeń
Nie brak opinii, iż polski wzorzec ewolucji prawa charakteryzuje się ignorowaniem regulacji i trendów europejskich w początkowej fazie, nagłym odkrywaniem potrzeby implementacji dyrektyw lub stosowania bezpośrednio rozporządzeń i kończący się wdrożeniem prawa europejskiego w trybie pilnym7. Przekonuje o tym porządek przyjmowanego prawa w dziedzinie efektywności energetycznej: Dyrektywa (5 kwietnia 2006 r.), Ustawa o wspieraniu termomodernizacji i remontów (21 listopada 2008 r.), Ustawa o systemie zarządzania emisjami gazów cieplarnianych (17 lipca 2009 r.), Rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie rodzajów programów i projektów przeznaczonych do realizacji w ramach Krajowego systemu zielonych inwestycji (20 października 2009 r.), Ustawa o efektywności energetycznej (15 kwietnia 2011 r.). Akt prawny nakładający zobowiązania na państwo został uchwalony jako ostatni.
Skąd opóźnienie?
Uzasadnienie rządowego projektu ustawy przywołuje prognozę Agencji Rynku Energii, iż zapotrzebowanie na energię w Polsce będzie rosnąć w podobnym tempie jak dotychczas, czyli o około 7% rocznie. Jednocześnie poprawa efektywności wytwarzania, przesyłu i wykorzystania energii ma przyczynić się do zmniejszenia zużycia paliw kopalnych i redukcji emisji szkodliwych substancji. W projekcie ustawy zapisano, że racjonalne wykorzystanie istniejących zasobów energetycznych jest szczególnie istotne w perspektywie ograniczonych zasobów surowców kopalnych oraz wzrastającego zapotrzebowania na energię. W Polsce produkcja elektryczności w ponad 90%, natomiast ciepła w ponad 80% oparta jest na węglu. Mogłoby się wydawać, że stały wzrost zapotrzebowania na energię oraz zmniejszenie zużycia węgla są procesami sprzecznymi, chyba że zastąpimy paliwo kopalne innym źródłem: wiatrem, biogazem, biopaliwem, energią wodną, słoneczną.
Wychodzi temu naprzeciw Prawo energetyczne, przewidując zachęcające opłaty. Za przyłączenie do sieci odnawialnych źródeł energii o mocy elektrycznej zainstalowanej nie wyższej niż 5 MW oraz jednostek kogeneracji o mocy elektrycznej zainstalowanej poniżej 1 MW pobiera się połowę opłaty ustalonej na podstawie rzeczywistych nakładów poniesionych na realizację przyłączenia. Co więcej – przez pięć lat istniał korzystny okres przejściowy. Przepisy z 2005 r. nowelizujące Prawo energetyczne, dopuszczały do 31 grudnia 2010 r. pobieranie za przyłączenie do sieci elektroenergetycznej odnawialnych źródeł o mocy powyżej 5 MW opłaty w wysokości połowy obliczonych kosztów. Trzeba jednak nadmienić, że to dobrodziejstwo Prawa energetycznego zostało wymuszone dyrektywami unijnymi.
Czy chodzi o podatki?
Oszczędność zużycia węgla oznacza zmniejszone zakupy tego paliwa przez przemysł energetyczny. Obecnie obowiązująca Ustawa o podatku akcyzowym8 zwolniła z akcyzy węgiel i koks przeznaczone do celów opałowych do 1 stycznia 2012 r. Pomiędzy zakreśloną datą wdrożenia Dyrektywy1 (17 maja 2008 r.) a wejściem w życie obecnej Ustawy o podatku akcyzowym (1 marca 2009 r.) obowiązywała stara Ustawa z 23 stycznia 2004 r. o podatku akcyzowym, która nie przewidywała zwolnienia węgla i koksu z akcyzy. Zatem uchwalenie nowych regulacji na temat tego podatku oznaczało przedłużenie o trzy lata możliwości zakupu surowca bez obciążenia akcyzą.
Ustawa o efektywności energetycznej wejdzie w życie po upływie trzech miesięcy od dnia ogłoszenia w Dzienniku Ustaw, czyli pod koniec lata tego roku. Od tego momentu rozpocznie się stosowanie środków poprawy efektywności przez jednostki sektora publicznego, uzyskiwanie białych certyfikatów przez przedsiębiorstwa i oszczędzanie energii w celu sprostania ustawowemu celowi 9%. Skutkiem ma być zmniejszone zużycie węgla i redukcja emisji gazów cieplarnianych.
Warto zwrócić uwagę, że okres zmniejszonego (w zamierzeniu) zużycia węgla nałoży się na ponowne opodatkowanie akcyzą (1 stycznia 2012 r.) Zapłata podatku stanowi koszt uzasadniony w rozumieniu Prawa energetycznego, co oznacza wliczenie akcyzy przez przedsiębiorstwa w cenę energii, a tym samym wzrost ceny dla odbiorców w gospodarstwach domowych3.
Związek przyczynowy
Co łączy odroczenie transpozycji unijnego prawa o trzy lata z wpływami do budżetu? Wydaje się, że spoiwem jest racjonalność polskiego ustawodawcy, która w tym przypadku przejawiała się w konieczności wyboru pomiędzy potencjalną karą nałożoną przez Trybunał Sprawiedliwości UE (TSUE) oraz zubożoną kasą państwa, ponieważ stosowanie ustawy kosztuje. Następstwem wstrzymania procedury wdrożeniowej mogło być wszczęcie przeciwko Polsce postępowania przed organami sprawiedliwości UE w trybie art. 258 Traktatu o funkcjonowaniu UE4. W styczniu 2009 r. Komisja przekazała dwudziestu państwom członkowskim, w tym Polsce, upomnienie za brak przeniesienia do prawa wewnętrznego postanowień dyrektywy. Do dziś nie wniesiono skargi do TSUE, wobec czego naruszenie art. 18 dyrektywy pozostaje bez konsekwencji. Jak przewiduje biuro rzecznika prasowego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, postępowanie Komisji UE zostanie umorzone w związku z przyjęciem Ustawy o efektywności energetycznej.
Skutek powyższej sytuacji jest taki, że nie stało się nic złego. Ustawa zwolniła węgiel z akcyzy na trzy lata, efektywność energetyczna czekała w kolejce także trzy lata, a Komisja UE pogroziła palcem.
Źródła
1. Dyrektywa 2006/32/WE w sprawie efektywności końcowego wykorzystania energii i usług energetycznych oraz uchylająca dyrektywę Rady 93/76/EWG (Dz. Urz. UE L 114 z 27 kwietnia 2006 r.).
2. Nowacki M.: Prawne aspekty bezpieczeństwa energetycznego w UE. Oficyna Wolters Kluwer Business. Warszawa 2010.
3. Kozmana M.: Ciepło droższe nawet o 30%. „Rzeczpospolita”, 11 maja 2011 r.
4. Ustawa z 15 kwietnia 2011 r. o efektywności energetycznej (DzU z 2011 r. nr 94, poz. 551).
5. Traktat o funkcjonowaniu Unii Europejskiej (Dz. Urz. UE C 115 z 9 maja 2008 r.).
6. Komunikat Komisji do Parlamentu Europejskiego, Rady, Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego i Komitetu Regionów, Plan na rzecz efektywności energetycznej z 2011 r., KOM(2011) 109 wersja ostateczna, Bruksela, 8 marca 2011 r.
7. Lisiewicz W.: Trendy w prawie a strategia w ciepłownictwie. Wpływ prawa i jego zmian na przedsiębiorstwa ciepłownicze. www.openlaw.pl.
8. Ustawa z 6 grudnia 2008 r. o podatku akcyzowym (DzU z 2009 r. nr 3, poz. 11).