Czy usługi „pośrednictwa finansowego” są zawsze zwolnione z VAT?

Likwidacja załącznika 4 do ustawy o VAT i zerwanie z kilkunastoletnią tradycją stosowania klasyfikacji statystycznej wprowadziły spory zamęt m.in. w sektorze finansowo-ubezpieczeniowym.
Duże firmy pośrednictwa finansowego często działają za pośrednictwem sieci doradców finansowych – osób fizycznych prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą. Większość usług pośrednictwa w zakresie dystrybucji produktów finansowych jest zwolniona z podatku na gruncie nowych przepisów o VAT. Na podstawie art. 43 ust. 1 pkt 37–41 zwolnieniu podlegają m.in. usługi pośrednictwa w świadczeniu usług ubezpieczeniowych, udzielania kredytów, poręczeń i gwarancji, usługi pośrednictwa w zakresie usług, których przedmiotem są instrumenty finansowe. Co do zasady, nie budzi wątpliwości możliwość zastosowania zwolnienia dla usług pośrednictwa świadczonych przez pośredników finansowych bezpośrednio na rzecz banków, TFI czy towarzystw ubezpieczeń. W tym przypadku nowe przepisy przewidują bowiem wprost zwolnienie z VAT. Jeśli jednak rozszerzymy strukturę, zejdziemy „poziom niżej” i w transakcji obok pośrednika pojawi się jeszcze „subagent” – osoba fizyczna posiadająca umowę nie bezpośrednio z daną instytucją finansową, a z pośrednikiem („agentem”) – czy wtedy również usługi pośrednictwa świadczone przez tego „subagenta” na rzecz pośrednika będą korzystały ze zwolnienia? Dla firm świadczących usługi pośrednictwa finansowego opodatkowanie usług świadczonych na ich rzecz przez „subagentów” oznaczałoby konieczność zapłaty kwoty powiększonej o podatek VAT, który nigdy nie zostanie odliczony.
Praktyka organów podatkowych wskazuje, że kluczowy dla zastosowania zwolnienia jest zakres świadczonych usług. Jeśli wypełniają one definicję „usług pośrednictwa”, organy są z reguły zgodne, że powinny one być zwolnione z VAT. Dla uznania usług za „pośrednictwo” najważniejsze jest, by skutek świadczonych usług miał odzwierciedlenie w umowie z klientem. Wskazywanie klientowi okazji do zawarcia umowy, przedstawienie oferty, tj. wykonywanie wszelkich działań prowadzących do zawarcia umowy z klientem – bez wątpienia wypełnia definicję „usług pośrednictwa”. Ponadto fakt, że czynności będą wykonywane przez „subagenta”, tj. przez podmiot posiadający umowę z pośrednikiem, a nie z określoną instytucją finansową, nie powinien wpłynąć na sposób klasyfikacji tych usług – nadal będą to usługi pośrednictwa finansowego, pod warunkiem że ich celem będzie pozyskanie klientów dla danego produktu finansowego. Należy tu zwrócić uwagę na ryzyko opodatkowania tych usług w kontekście nowego ust. 14 w art. 43 ustawy o VAT. Zwolnienie z podatku obejmuje świadczenie usługi stanowiącej element usług finansowych, który sam stanowi odrębną całość i jest właściwy oraz niezbędny do świadczenia usługi zwolnionej (ust. 13). Zasady nie stosuje się jednak do świadczenia usług stanowiących element usług pośrednictwa (ust. 14).
Zatem w przypadku usług pośrednictwa świadczonych przez „subagentów” na rzecz innych pośredników pojawia się ryzyko kwalifikacji takich usług jako elementu usługi pośrednictwa opodatkowanego VAT (mimo że jest właściwy i niezbędny dla usługi głównej). W szczególności ryzyko pojawia się w przypadku usług o charakterze techniczno-administracyjnym, które nie mają na celu pozyskania nowego klienta – stanowią one usługi poboczne względem usług pośrednictwa i jako takie podlegają opodatkowaniu VAT w myśl art. 43 ust. 14 ustawy.