Optymalizacja przy użyciu spółek osobowych

Spółki osobowe mogą stanowić bardzo dobrą formę prowadzenia działalności gospodarczej, szczególnie ze względu na korzyści wynikające z podstawy amortyzacji wniesionych do tych spółek środków trwałych lub wartości niematerialnych i prawnych.

Amortyzacja składników wniesionych do spółek osobowych mogłaby zostać przyjęta od ich wartości rynkowej, co może wiązać się ze znacznymi korzyściami, w szczególności, jeśli chodzi o nieruchomości, których wartość w czasie ciągle wzrasta. W konsekwencji możliwe byłoby ponowne zamortyzowanie aktywów, tym razem od wartości urynkowionej.

Wnoszenie wkładów do spółek osobowych jest neutralne na gruncie ustaw o podatkach dochodowych, zarówno dla osób fizycznych, jak i prawnych, stąd chęć podatników do zakładania takich spółek i wnoszenia jako wkładów odpowiednich składników majątku jako wkładu niepieniężnego.

Problemem może być jednak negatywne podejście organów podatkowych do wskazanych metod optymalizowania amortyzacji składników majątkowych związanych z prowadzoną działalnością gospodarczą. W przypadku osób prawnych wnoszących wkład do spółek osobowych brak jest przepisów, które jednoznacznie regulują kwestię przyjęcia wartości początkowej środków trwałych. Należałoby przyjąć analogiczne zasady, jakie dotyczą osób fizycznych wnoszących takie wkłady. Ministerstwo Finansów potrafi postawić inną tezę – za wartość początkową w przypadku wnoszenia wkładu przez osobę prawną do spółki osobowej należy przyjąć wartość dla celów amortyzacji, jaką składniki będące przedmiotem aportu miały w ewidencji podmiotu wnoszącego te składniki. W praktyce należałoby więc kontynuować odpisy amortyzacyjne dokonywane przez wnoszącego wkład. W przypadku osób fizycznych wnoszących analogiczne wkłady przyjęcie tej tezy jest pozbawione podstaw prawnych. W tym jednak przypadku może pojawić się ryzyko uznania, że wnosząca do spółki wkład osoba fizyczna dokonuje zbycia majątku, które w określonych przypadkach rodzi określone konsekwencje związane z powstaniem przychodu.

Wspomniane optymalizacje wymagają szczególnej uwagi. Może się bowiem okazać, że efekt finansowy planowanych lub wdrażanych zmian jest nieopłacalny.